Batalia o utworzenie nowych związków metropolitarnych toczy się od lat. Tym razem jednak Senat na prośbę samorządów przygotował projekty ustaw o łódzkim związku metropolitarnym oraz związku metropolitarnym w województwie pomorskim. Pierwszy z nich trafił już do Sejmu, a nad drugim toczą się jeszcze wstępne prace w Senacie.
Wieloletnie starania
– O ustanowienie metropolii staramy się od lat. W 2011 r. powstało stowarzyszenie samorządowe Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot, w którym współdziała 57 samorządów. Są to: gminy miejskie, wiejskie oraz osiem powiatów. OMGGS łącznie obejmuje obszar o powierzchni blisko 5,5 tys. km kw., zamieszkany przez prawie 1,6 mln mieszkańców – wyjaśnia Jarosław Maciejewski z Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot.
– Pomorska metropolia faktycznie już istnieje, ale do jej dalszego rozwoju potrzebna jest ustawa. Dzięki temu co roku na Pomorzu zostanie ponad 200 mln zł. Obecnie te pieniądze trafiają do budżetu państwa. Kwota ta jest równowartością 5 proc. podatku od osób fizycznych, która przysługuje związkom metropolitalnym – tłumaczy Jarosław Maciejewski.
CZYTAJ TAKŻE: Sulejówek dopłaci mieszkańcom, byleby zostawili auta w domu
Podobnego zdania jest Karolina Włodarska, zastępca dyrektora Biura Strategii Miasta w UM Łódź. – Od wielu lat Łódź bardzo intensywnie współpracuje z okolicznymi gminami i starostwami. Powołaliśmy do życia Stowarzyszenie Łódzki Obszar Metropolitalny (SŁOM). Tworzy go 30 jednostek samorządu terytorialnego z pięciu powiatów. Ale związki i porozumienia międzygminne nie są wystarczającym narzędziem prawnym do zapewnienia sprawnej współpracy. Tylko solidna podstawa ustawowa może zapewnić trwałość konsolidacji zarządzania obszarem metropolitalnym. Powołanie łódzkiego związku metropolitalnego da nam też szansę na przyspieszenie rozwoju całego obszaru – uważa Karolina Włodarska.