Negocjacje w sprawie unijnego budżetu na lata 2021-2027 wchodzą w kluczową fazę, ale istnieje ryzyko, że Polska w ramach polityki spójności dostanie mniej pieniędzy niż w perspektywie 2014-2020 r. Zmniejszyć się więc może także pula na rozwój polskich miast i regionów.
Co gorsza, jak ostrzega w czwartkowym apelu Unia Metropolii Polskich, istnieje ryzyko, że wartość Regionalnych Programów Operacyjnych zostanie uszczuplona nie tylko w wyniku ograniczeń w budżecie środków polityki spójności. Chodzi także o nastawienie polskiego rządu, który ma raczej tendencje do centralizacji i być może będzie chciał przekazać na RPO, którymi zarządzają marszałkowie województw, jeszcze mniej pieniędzy.