Kopciuchy do wymiany. Już w połowie kraju

W ośmiu województwach od początku roku obowiązuje zakaz używania tzw. kopciuchów, w trzech kolejnych będzie obowiązywał od wiosny lub od lipca.

Publikacja: 05.01.2024 17:27

W polskich domach jednorodzinnych w całym kraju wymienionych powinno być jeszcze około 3 milionów ko

W polskich domach jednorodzinnych w całym kraju wymienionych powinno być jeszcze około 3 milionów kopciuchów o najgorszych parametrach

Foto: adobestock

Lubelszczyzna jest jednym z ośmiu regionów kraju, gdzie od Nowego Roku nie można eksploatować kotłów bezklasowych oraz kotłów klasy 1 i 2. Podobnie w województwach: kujawsko-pomorskim, lubuskim (w tym Zielonej Górze i Gorzowie Wielkopolskim), podkarpackim (kotły bezklasowe eksploatowane od 5 do 10 lat od daty produkcji), wielkopolskim, lubelskim czy zachodniopomorskim.  

Zmiany nie ominęły również mieszkańców województwa pomorskiego. W Sopocie obowiązuje zakaz ogrzewania węglem oraz drewnem, a od 1 września 2024 roku w całym województwie zacznie obowiązywać zakaz dla kopciuchów lub pieców o klasie niższej niż 3.  Z kolei na Śląsku zakazane są kotły bezklasowe używane od 5 do 10 lat od daty produkcji.

Czytaj więcej

W tych miastach ciężko oddychać. Nowy raport smogowy

A dodatkowo od wiosny nie będzie można korzystać ze starych pieców w Małopolsce, a od lipca na Dolnym Śląsku i w województwie świętokrzyskim. Kolejne zakazy wejdą w życie w następnych latach. Od 2028 roku niemal nigdzie w Polsce nie będzie można używać pieców poniżej klasy 5.  

W polskich domach jednorodzinnych w całym kraju wymienionych powinno być jeszcze około 3 milionów kopciuchów o najgorszych parametrach.

Z pomocą Czyste Powietrze, mewa czy zefirek

Właściciele domów jednorodzinnych ze starymi piecami mogą skorzystać z rządowego czy samorządowego wsparcia na wymianę źródła ogrzewania. - W ostatnich dwóch latach mieliśmy zachwiane ustawodawstwo w sprawie walki o czyste powietrze, bo z jednej strony w mocy były regionalne uchwały antysmogowe, ale z drugiej rząd - wobec kryzysu energetycznego - pozwalał palić „byle czym” – zauważa Łukasz Jucha z Urzędu Marszałkowskiego Województwa  Zachodniopomorskiego.

Przyznaje, że władze samorządu województwa rozważały ewentualne przesunięcie wejścia w życie uchwały o wymianie starych pieców, ale ostatecznie tego nie zrobiły. - Nie byłoby to celowe wobec liczby mieszkańców, którzy już podjęli się działań zmierzających do wymiany „kopciuchów” – mówi urzędnik.

- Aby wspomóc proces wymiany kotłów bezklasowych wdrożyliśmy nasz autorski projekt wykorzystujący eurofundusze - Zachodniopomorski Program Antysmogowy, do którego przystąpiło ponad 40 gmin. Funkcjonuje również program „Czyste Powietrze” oraz inne lokalne programy, np. w Szczecinie to „Mewa” czy „Zefirek”. Liczymy, że podobne działania kontynuować będziemy w perspektywie 2021-2027 – dodaje Łukasz Jucha.

Czytaj więcej

Kopciuchy nie wrócą do Krakowa. „Udało się nam obronić Małopolskę”

Najpopularniejszym programem wspierającym wymianę pieca jest „Czyste Powietrze”. Do tej pory  złożono blisko 700 tys. wniosków na łączną kwotę 17 mld zł.

W sumie na program “Czyste Powietrze”, który ma trwać do 2029 roku, przeznaczono 103 mld zł. W najbliższej odsłonie programu będzie zaostrzenie wymogów dotyczących dofinansowywanych urządzeń grzewczych. NFOŚiGW przygotował plan weryfikowania ich parametrów użytkowych. Ma zostać wprowadzone ograniczenie możliwości uzyskania dofinansowania w kategoriach związanych z zakupem i montażem pomp ciepła oraz kotłów na pellet czy zgazowujących drewno wyłącznie na urządzenia z listy zielonych urządzeń i materiałów ZUM.

Piece do częstej kontroli

To czy właściciele domów wymienili stare kopciuchy, może sprawdzić policja, straż miejska czy gminna, a także pracownicy urzędów miast, gmin czy powiatów. – Kontrolerzy mogą sprawdzać dokumentację techniczną instalacji grzewczych, certyfikaty użytkowanych urządzeń, czy instrukcję użytkowania, pod kątem spełnienia minimalnych wymogów wynikających z tzw. uchwał antysmogowych – mówi Paweł Kozłowski, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego.

A Remigiusz Małecki, rzecznik marszałka województwa lubelskiego zauważa, że do końca 2023 roku możliwa była kontrola stosowanych paliw, a od nowego roku także kontrola eksploatowanych urządzeń.

Jak zauważa Monika Konopka z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego sankcje stosowane w przypadku naruszenia postanowień uchwały antysmogowej określone zostały w prawie ochrony środowiska. - „Kto nie przestrzega ograniczeń, nakazów lub zakazów, określonych w uchwale sejmiku województwa podlega karze grzywny” – cytuje przepisy urzędniczka. Zgodnie z kodeksem wykroczeń grzywna wynosi od 20 zł do 5 tys. zł.

Nowy rząd zapowiada przyśpieszenie walki ze smogiem. - "Będziemy walczyć ze smogiem m.in. poprzez przyspieszenie procesu wymiany źródeł ciepła oraz termomodernizacji. Wprowadzimy niezbędne zmiany w programie Czyste Powietrze" – zapowiedziano w umowie koalicyjnej.

Lubelszczyzna jest jednym z ośmiu regionów kraju, gdzie od Nowego Roku nie można eksploatować kotłów bezklasowych oraz kotłów klasy 1 i 2. Podobnie w województwach: kujawsko-pomorskim, lubuskim (w tym Zielonej Górze i Gorzowie Wielkopolskim), podkarpackim (kotły bezklasowe eksploatowane od 5 do 10 lat od daty produkcji), wielkopolskim, lubelskim czy zachodniopomorskim.  

Zmiany nie ominęły również mieszkańców województwa pomorskiego. W Sopocie obowiązuje zakaz ogrzewania węglem oraz drewnem, a od 1 września 2024 roku w całym województwie zacznie obowiązywać zakaz dla kopciuchów lub pieców o klasie niższej niż 3.  Z kolei na Śląsku zakazane są kotły bezklasowe używane od 5 do 10 lat od daty produkcji.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekologia
Władze Śląska nagradzają gminy za walkę o czyste powietrze
Ekologia
Spalarnie chcą uznać spalanie śmieci za recykling
Ekologia
Miasta przyspieszyły zakupy „zielonych” autobusów
Ekologia
Samorządowe wsparcie na zieloną energię. Ostatnia chwila na złożenie wniosku
Ekologia
Ustawa wiatrakowa: Samorządowcy chcą powrotu do projektu z 2023 r.
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił