Warszawa dba o pszczoły. Miejskie pasieki, sadzenie miododajnych roślin czy utrzymywanie naturalnych łąk z ograniczonym koszeniem – to tylko część działań realizowanych w stolicy z myślą o pszczołach. Miasto od kilku lat podejmuje inicjatywy, aby zwiększyć liczbę i bezpieczeństwo tych owadów.
W stolicy od 2014 roku prawo miejscowe umożliwia hodowlę pszczoły miodnej. Po niemal dekadzie od wprowadzenia tego przepisu pasiekami może pochwalić się już ponad połowa warszawskich dzielnic. Ule pojawiają się najczęściej w parkach, ale można zobaczyć je także przy niektórych ośrodkach kultury, placówkach edukacyjnych czy nawet na dachu jednego z urzędów dzielnicy. W każdej z pasiek żyje od kilkudziesięciu tysięcy do ponad miliona owadów.
Ule w środku miasta
Jedną z największych miejskich pasiek jest dzielnicowa, wilanowska – przy ul. Włóki, gdzie znajduje się 15 uli. W sumie żyje tam aż około miliona pszczół. W pobliskim Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie historyczne pszczelarstwo (cztery ule w kłodzie drzewnej) odtwarza Kamil Baj z inicjatywy Pszczelarium. Na terenie parku pałacowego znajduje się również kilka tradycyjnych uli.
- We współpracy z miastem lub stołecznymi instytucjami kultury prowadzimy również pasiekę edukacyjną przy ul. Kosmosu w dzielnicy Włochy, gdzie organizujemy zajęcia dla szkół. A już w czerwcu zapraszamy na dzielnicowe miodobranie z degustacją naszych produktów – mówi pan Kamil.
Kolejne jego cztery ule historyczne – w tzw. kłodzie bartnej – znajdują się przy ul. Wolumen. Łącznie na Bielanach pszczelarz zajmuje się czterema pasiekami. Własne ule mają również m.in.: ratusz w Białołęce (2 ule u zbiegu ulic Kącik i Produkcyjnej oraz 3 na terenie Szkoły Podstawowej nr 112 przy ul. Zaułek) i Bielański Ośrodek Kultury w filii przy ul. Estrady (3 domki).