Aktualizacja: 22.02.2025 18:30 Publikacja: 16.03.2023 15:46
W przypadku zanieczyszczeń powietrza w Krakowie istotną role odgrywa tzw. emisja napływowa z gmin otaczających miasto (gminy tzw. obwarzanka krakowskiego)
Foto: Bloomberg
Zmiana wydłużyła do 30 kwietnia 2024 r. termin wejścia w życie zakazu użytkowania tzw. kopciuchów, czyli kotłów bezklasowych. Oznacza to, że radni sejmiku wojewódzkiego zgodzili się, by stare piece i kotły były używane jeszcze przez dwie kolejne zimy. Zgodnie z pierwotnym zapisem przyjętej w 2017 roku uchwały piece miały być wymienione w Małopolsce do początku tego roku.
Na szkołach, przedszkolach, budynkach ratusza, czy obiektach sportowych pojawiają się instalacje fotowoltaiczne. Samorządy są coraz bardziej otwarte na odnawialne źródła energii, bo zależy im na środowisku, ale też i oszczędnościach za energię elektryczną.
Od ponad miesiąca nie można starych ubrań, pościeli czy butów wyrzucać do odpadów zmieszanych. Mieszkańcy, zwłaszcza dużych miast, mają z tym problem.
Choć już na ponad połowie terytorium kraju najgorsze piece bezklasowe powinny zostać zlikwidowane, część mieszkańców nadal z nich korzysta. A zawieszenie dopłat z „Czystego powietrza” utrudnia ich wymianę.
Warszawa stawia na zieleń – kosztem betonu i asfaltu. Tylko Zarząd Dróg Miejskich i Zarząd Zieleni usunęły w ub. roku ok. 7 tys. mkw. betonu z placów, ulic i podwórek. Przybywa parków, skwerów i drzew, także w innych dużych miastach.
Tylko nielicznym mieszkańcom dużych miast podoba się koncepcja, by inwestycje miejskie były proekologiczne, jeśli podnosi to ich koszty. Niektórzy zarzucają samorządom hipokryzję: niby dbają o środowisko, a wycinają drzewa dla deweloperów.
Krystyna Piórkowska przekazała do Zamku Królewskiego na Wawelu w Krakowie ponad półmetrowy srebrny puchar, który wylicytowała na aukcji w paryskim domu Christie’s.
Eksperci alarmują – mamy za sobą najcieplejszy rok w historii pomiarów. Tymczasem politycy wciskają hamulec i rezygnują z działań, które mogłyby powstrzymać zmiany klimatu. Zaczął Donald Trump, ale na świecie są inni politycy, którzy chętnie poszliby w jego ślady. „Musimy ignorować to, co robią Stany Zjednoczone” – mówi Karsten Haustein, klimatolog z Uniwersytetu w Lipsku.
Badania pokazują, że fałszywe treści podważające naukowy konsensus w sprawie zmian klimatu można znaleźć w zasadzie na wszystkich platformach społecznościowych. Co gorsza, wśród platform trudno znaleźć taką, która ogranicza zasięgi klimatycznych fake newsów.
W zabytkowym budynku dawnego banku w Krakowie powstanie luksusowy hotel. Do Polski wkracza kolejna luksusowa marka hotelowa o dobrze znanej w naszym kraju nazwie – to JW Marriott.
Organizacja Transparency International ostrzega, że korupcja stanowi poważne zagrożenie dla międzynarodowych wysiłków na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu. „Na świecie ogromna liczba ludzi odczuwa poważne skutki globalnego ocieplenia, ponieważ fundusze przeznaczone na redukcję emisji i ochronę najbardziej narażonych społeczności są rozkradane lub niewłaściwie wykorzystywane” – oceniają badacze.
Hiszpańscy naukowcy odkryli na Antarktydzie ogromne kolumny metanu wydobywające się z dna morskiego. „Szacujemy, że w regionie znajduje się około 24 gigaton węgla w postaci hydratów metanu, co odpowiada emisjom całej ludzkości z ostatnich dwóch lat” – informują eksperci, ostrzegając, że może stanowić to poważne zagrożenie. O odkryciu poinformował hiszpański dziennik „El País”.
Europa, złapana przez Donalda Trumpa na spalonym, połyka właśnie własny język w obawie przed utratą konkurencyjności wobec USA. I odkręca Europejski Zielony Ład. „Drill, babby, drill”, piekła nie ma.
Mamy jeszcze czas, by Europa nam nie „odjechała” z inwestycjami w niskoemisyjne hutnictwo, bo nasze opóźnienie nie jest jeszcze duże.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas