Aktualizacja: 24.11.2024 20:16 Publikacja: 25.11.2021 15:20
Foto: AdobeStock
Projekt „Strategii dla ciepłownictwa do 2030 r. z perspektywą do 2040 r.", nad którym pracuje resort klimatu i środowiska, zakłada m.in. wykorzystanie na szeroką skalę ciepła z odpadów komunalnych.
„Tam, gdzie to konieczne i uzasadnione lokalnymi zasobami, nastąpi rozwój instalacji termicznego przekształcania odpadów komunalnych w nowoczesnych, spełniających ostre kryteria środowiskowe instalacjach, wytwarzających energię elektryczną i ciepło w kogeneracji" – napisano. To dobre informacja dla samorządów, które także dostrzegają w śmieciach duży potencjał. Dziś, ze względu na obostrzenia regulacyjne czy niechęć mieszkańców, rozwój instalacji termicznego ich przetwarzania został mocno ograniczony. Za to góra śmieci, które nie nadają się do powtórnego wykorzystania, szybko rośnie, powodując duże zagrożenia dla środowiska.
W ubiegłym roku zlikwidowano 9804 dzikie wysypiska, z których łącznie zebrano ponad 63,7 tys. ton odpadów. Ale nie oznacza to, że samorządy wygrywają walkę z nielegalnymi wysypiskami.
W wielu miastach i gminach działają lokalne programy antysmogowe. Część samorządów oferuje dodatkowe dotacje lub ulgi podatkowe dla osób decydujących się na wymianę źródeł ciepła.
Zbiorniki retencyjne, ogrody deszczowe, inwestycje infrastruktury wodnej – tak miasta reagują na zmiany klimatyczne.
Edukacja ekologiczna dzieci i młodzieży jest celem zbiórki baterii w Białymstoku. Specjalne zbiórki prowadzone są także przez inne samorządy.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Samorządy szybko zaadaptowały nowe zielone technologie do podległych sobie obiektów. Liczą, że to się opłaci.
Europa traci konkurencyjność względem USA i Chin, stając się wyłącznie rynkiem zbytu uzależnionym od zewnętrznych dostawców. Transformacja musi być prowadzona, ale w taki sposób, by nie wyeliminować europejskiego przemysłu. Pomóc w tym może Europejski Fundusz Konkurencyjności.
Produkcja energii elektrycznej spadła o 3,88 proc. rok do roku do 13,83 TWh w październiku 2024 roku, podały Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE). W całym roku nadal to węgiel w ponad 60 proc. zabezpiecza dostawy energii. Niespodziewanie w październiku znacząco spadła produkcja energii z wiatru.
Rząd przekonuje, że ceny rynkowe energii elektrycznej spadły już na tyle, że dalsze mrożenie cen energii dla biznesu i samorządów nie ma sensu. Jak się jednak okazuje, są jeszcze firmy, które korzystają z mrożonej ceny energii, a jej brak będzie dla nich wyzwaniem w 2025 r.
Czysta energia z fuzji jądrowej ma być tania i nieograniczona, a kompaktowy reaktor, wielkości kontenera, będzie można ustawić wszędzie. Rozwiązanie problemów energetycznych świata jest coraz bliżej.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej miał zdecydować o wstrzymaniu największego programu wspierającego wymianę starych kotłów na węgiel i drewno (tzw. kopciuchów) nawet na kilka miesięcy.
Szwedzki producent baterii do samochodów elektrycznych oraz wielkoskalowych magazynów energii broni się przed upadkiem. Złożył wniosek o ochronę przed wierzycielami. Firma popadła w olbrzymie problemy finansowe. Spółka potrzebuje 1,2 mld USD.
Rada Ministrów przyspiesza prace nad zwiększeniem mocy w produkcji energii elektrycznej z wiatru na lądzie i na morzu. Pierwsze projekty są już w Sejmie.
Trwa spór o władzę nad imperium Zygmunta Solorza. Mimo tego Cyfrowy Polsat, główna część imperium miliardera, pobił oczekiwania rynku kapitałowego co do zysków i podtrzymuje strategiczne plany. Jak to zrobił i na co będzie wydawać pieniądze?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas