Potencjał tkwi w ludziach

Zdecydowanie najlepiej rozwijającym się dziś sektorem jest branża logistyczno-magazynowa. Powód jest oczywisty – położenie miasta i rozbudowana sieć połączeń drogowych.

– Toruń zajmuje coraz silniejszą pozycję na mapie gospodarczej Polski. Z racji swoich walorów inwestycyjnych, bezpośredniego połączenia z autostradą A1, czy centralnego położenia w samym sercu kraju, szczególnie prężny rozwój obserwowany jest m.in. w branży logistycznej – potwierdza Paweł Gulewski, zastępca prezydenta Torunia. – W Toruniu inwestują bowiem wiodący deweloperzy powierzchni magazynowej, oferując swoim klientom nowoczesną powierzchnię gotową do wynajęcia. Moduły magazynowe mogą być elastycznie dostosowane do potrzeb nawet najbardziej wymagających nabywców z różnych branż, w tym również sektora produkcyjnego.

Artykuł został opublikowany w dodatku specjalnym „Zainwestuj w Toruniu” przygotowanym we współpracy z Miastem Toruń.

Pobierz dodatek specjalny „Zainwestuj w Toruniu”

Według międzynarodowej firmy doradczej Colliers International już teraz Toruń dysponuje aż 114 tys. metrów kwadratowych powierzchni magazynowej. Największe parki magazynowe to GLP Toruń Logistic Centre (67 tys. mkw.), DP Portfolio Toruń (30,5 tys.) i Panattoni Park Toruń II (16,5 tys. mkw.). Ten ostatni docelowo ma mieć aż 57 tys. mkw. powierzchni. W I kwartale 2021 roku tzw. współczynnik pustostanów wynosił 13 proc., a czynsze rzeczywiste od 2,60 do 3 euro miesięcznie za mkw.

Sektor wciąż się rozwija, a miasto stara się pozyskiwać kolejnych inwestorów. W tym celu stworzyło Strefę Inwestycyjno-Logistyczną Toruń Wschód o powierzchni 40 hektarów. W strefie ulokowało się już 12 podmiotów. To firmy usługowe i produkcyjne, m.in. z branż farmaceutycznej, meblarskiej, klimatyzacji, transportu czy budowlanej. Wszystkie będą budować swoje nowe siedziby.

Od przemysłu elektromaszynowego do biurowców

Równomiernie rozwijają się też inne sektory.

– Miasto Toruń podejmuje działania mające na celu wyznaczanie nowych terenów inwestycyjnych przeznaczonych pod działalność produkcyjną, logistyczną i usługową. Potencjał lokalizacji pozwala na realizację nowych inwestycji lub kooperację z podmiotami prowadzącymi już działalność w Toruniu. Najwięcej zapytań od inwestorów dotyczy sektora produkcyjnego i usługowego, poszukiwane są tereny niezabudowane o powierzchni od 2 do 5 ha. Większość pozyskanych inwestycji to projekty reinwestycje – mówi Łukasz Szarszewski, dyrektor Centrum Wsparcia Biznesu w Toruniu. I dodaje: – Silnymi branżami w mieście są drobna wytwórczość i handel, usługi brokerskie i obrót stalą, przetwórstwo spożywcze, farmacja i ochrona zdrowia.

Toruń może się pochwalić dynamicznym rozwojem sektora logistycznego. Jest również jednym z ważniejszych ośrodków akademickich w kraju

mat.pras.

Mocna jest branża automotive, produkująca na rzecz koncernów motoryzacyjnych. W Toruniu działają m.in. Grupa Boryszew, Hendrickson Poland czy SMPE. Tradycyjną i silną gałęzią gospodarki miasta pozostaje sektor elektromaszynowy na czele z Apatorem, ale i Swangelok Polska, Sinograf, Sempre czy Kastenmüller Polska. W Toruniu działają też od lat Toruńskie Zakłady Urządzeń Okrętowych Towimor oraz Elektromontaż – Toruń. Obecna jest też branża farmaceutyczno-medyczna, której najbardziej znanymi przedstawicielami są Grupa Neuca i TZMO Group, czy sektor spożywczy (Nestle, Fabryka Cukiernicza Kopernik, Henkell Freixenet Polska, Polski Cukier).

Dzięki stale rozbudowywanej powierzchni biurowej coraz częściej Toruń jest też wybierany przez branżę BSS. Aktualnie w Toruniu jest 58,5 tys. mkw. biur, jednocześnie miasto zanotowało na koniec 2020 roku wyjątkowo niski współczynnik pustostanów (3,9 proc.). W budowie jest kolejne 34,5 tys. mkw., co oznacza, że blisko 200-tysięczne miasto przekroczy wkrótce barierę 100 tys. metrów.

Łącznie w Toruniu działa ponad 27 tys. podmiotów gospodarczych, z czego ponad 40 zatrudnia ponad 250 osób, a blisko 200 – od 50 do 249 osób. 313 z nich to podmioty z udziałem kapitału zagranicznego. Według Banku Danych Lokalnych GUS wartość produkcji sprzedanej toruńskich firm w 2020 roku wyniosła 6,653 mld zł, a wartość nakładów inwestycyjnych wyniosła 696 mln zł.

Silne zaplecze akademickie

Toruń to duży ośrodek dydaktyczno-naukowy. Podstawę systemu edukacji stanowi sieć 43 szkół podstawowych, 68 przedszkoli i 41 żłobków.

Znajduje się tutaj pięć wyższych uczelni, cztery szkoły artystyczne, 12 szkół technicznych, 10 szkół branżowych i 22 licea.

– Toruń stale inwestuje w najcenniejszy kapitał, czyli kapitał ludzki – wyjaśnia Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prasowy prezydenta Torunia. – Toruński krajobraz szkół wyższych jest bowiem motorem rozwoju gospodarczego nie tylko miasta, ale również regionu. Na renomowanym Uniwersytecie Mikołaja Kopernika każdego roku ponad 19 000 studentów kształci się i przygotowuje do życia zawodowego. Przedsiębiorcy lokalni doceniają ten wartościowy potencjał oraz jakość nabywanych przez nich kwalifikacji. Gród Kopernika to nie tylko miasto humanistów, ale doskonale wykształconych absolwentów kierunków ekonomicznych, prawniczych, informatycznych czy też lekarskich. Władze toruńskich uczelni we współpracy z miastem stale monitorują sytuację na rynku pracy i starają się odpowiadać na jego potrzeby. To wszystko sprawia, iż uczelnie wyższe tworzą niezwykły klimat Torunia jako prężnie rozwijającego się miasta akademickiego – dodaje.

Wśród studentów popularne jest prawo i administracja, w roku akademickim 2019/2020 roku ten kierunek studiowało 4349 osób, a 1044 go ukończyło. Nieco mniej, bo 3324 studiowało, a 916 ukończyło finanse i księgowość. Wysoko w zestawieniu stoi filologia, we wspomnianym okresie studiowało ją 1825 osób, a 459 ukończyło. Co ciekawe oprócz polskiej czy angielskiej studenci chętnie wybierają też romańską (136), włoską (97) czy japońską (132). Nie brakuje studentów IT (1107 studiujących i 75 absolwentów). W sumie w 2020 roku mury uczelni opuściło ponad 4 tys. absolwentów.

Na koniec grudnia 2020 bezrobocie w Toruniu wynosiło 4,6 proc., podczas gdy średnia krajowa 6,2 proc., a w województwie kujawsko-pomorskim aż 8,9 proc. Na koniec 2020 roku Toruń miał niższe średnie wynagrodzenie brutto (5331,63 zł) wobec średniej krajowej (5523,32 zł), ale jednocześnie wyższe od średniej w całym regionie (4831,73 zł).

Niższe koszty zatrudnienia w połączeniu z silnym zapleczem naukowym mogą stanowić magnes dla potencjalnych inwestorów i pracodawców.

– Potencjał Torunia tkwi w ludziach – aktywnych społecznie, przedsiębiorczych, dobrze wykształconych i gotowych na podjęcie nowych wyzwań zawodowych. Główna w tym rola Uniwersytetu Mikołaja Kopernika oraz innych uczelni działających w Toruniu, które przyciągają młodzież z dużym potencjałem i kształcą specjalistów zasilających lokalny rynek pracy – opisuje Izabela Tabor-Żurawska, senior consultant w Randstad Professionals, międzynarodowej agencji pracy. – Zauważalny jest wzrost liczby inwestycji biznesowych, co jest jednoznacznym sygnałem o intensywnym rozwoju toruńskiej gospodarki.

Wysoko w rankingach

Dynamiczny rozwój wielu branż znajduje odbicie w rankingach i konkursach.

– Toruń według „Raportu atrakcyjności inwestycyjnej województw" uzyskał najwyższą klasę A w kategorii potencjalnej atrakcyjności inwestycyjnej dla wszystkich sekcji gospodarki, staje się doskonałym miejscem do lokowania swojego kapitału przez inwestorów – mówi Paweł Gulewski, zastępca prezydenta miasta.

W raporcie Banku Światowego Toruń został sklasyfikowany na czwartym miejscu wśród 18 największych ośrodków. W 2021 r. zajął drugie miejsce w rankingu miast zrównoważonych, a w rankingu fDi Polish Cities of the Future za 2019/2020 zajął piąte miejsce wśród miast średniej wielkości, najlepszych dla ludzi i stylu życia.