Podobnie jak wszystkie kluby i teatry, a już na pewno jak wszystkie kluboteatry, Klub Komediowy „wpadł w kwarantannę”.
Spektakle odwołano, a barmani i artyści zostali osieroceni zawodowo. Perspektywa nie była wesoła: brak płynności finansowej, widmo nieuchronnego bankructwa, no i kreatywna bezczynność. Zamiast załamywać ręce, postanowiliśmy wyjść do widzów z pozytywnym projektem – streamową telewizją nadawaną z pustego lokalu i z mieszkań komików, by zawalczyć o uwagę publiczności najtrudniejszej, bo internetowej, siedzącej o jedno kliknięcie od wyjścia.
Zebraliśmy się w sobie, wygrzebaliśmy router i kable od kamery, a z zaplecza wyciągnęliśmy te elementy scenografii, które nie przyoblekły się jeszcze w pajęczynę marazmu. No tak, tylko skąd wziąć środki, aby zrobić tę naszą TV przynajmniej nieźle? Poszliśmy po prośbie. Na portalu zrzutka.pl zainicjowaliśmy akcję „Wesprzyj Klub Komediowy TV”, świadomi, że być może to łabędzi śpiew łapiących się brzytwy komediantów. Liczba osób gotowych dać nam finansowy bodziec szczerze nas zaskoczyła. Ponad połowę potrzebnej kwoty zebraliśmy w kilka dni od rozpoczęcia zbiórki! Finalnie uzbieraliśmy 32 100 zł, czyli o 28 proc. więcej niż prosiliśmy. Udało się opłacić dodatkową kamerę, blendę i mikroporty i wyprodukować sześć odcinków klubowej telewizji, emitowanych na żywo, co sobotę, na kanale YouTube. Materiały są dostępne na stronie klubkomediowy.tv.Trzeba zaznaczyć, że przetrwaliśmy stan pandemii także dzięki miastu, które tymczasowo obniżyło nam czynsz i przedłużyło umowę najmu o kolejne pięć lat.

Obecnie wróciliśmy na deski przy placu Zbawiciela w Warszawie. Scena przy Nowowiejskiej będzie czynna do połowy lipca, a sezon zamykamy premierą spektaklu „Bój to nasz przedostatni”. Spokojnie, nie robimy sobie wakacyjnej przerwy. Otwieramy nowy lokal Rakieta Klub. Ten kulturalno-imprezowy kosmodrom znajduje się przy Nowym Świecie, na tyłach Centrum Bankowo-Finansowego przy rondzie de Gaulle’a. Od połowy lipca za pomocą komedii, muzyki, tańca i koktajli – można będzie w Rakiecie wprawiać się w stan nieważkości, dodając sobie kurażu niczym Gagarin przed startem.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.