– Mąż mówił – trochę żartując – że bardzo w Polsce brakuje „szkoły dla prezydentów”. Marzył, żeby powstało miejsce, w którym samorządowcy, obecni, ale także i przyszli, mogli uczyć się, jak najlepiej służyć swoim lokalnym społecznościom. Nie jak „uprawiać politykę”, nie politycznego PR i tej całej socjotechniki, która dziś zastąpiła prawdziwą politykę – tylko właśnie roztropnego służenia współobywatelom – powiedziała podczas uroczystości Magdalena Adamowicz, żona zamordowanego dwa lata temu prezydenta Gdańska.
Dodała, że jej mąż był najlepszym przykładem nieustającego dojrzewania, ewolucji poglądów i sposobów działania – a to wszystko właśnie dzięki nieustającej samoedukacji.
Dlatego tak ważny jest start Studium Obywatelskiego im. Pawła Adamowicza – miejsca, w którym można będzie uczyć się samorządowego rzemiosła, ale także zrozumieć dogłębnie, że nadrzędnym zadaniem każdego działacza, każdego samorządowca i polityka jest budowanie wspólnoty.
– Chcemy połączyć doświadczenia organizacji pozarządowych oraz uczelni, by wspólnie kształcić liderów przyszłości. Świat się zmienia i chcemy tej zmianie towarzyszyć. Dzisiejsi przywódcy społeczni, prezydenci, burmistrzowie będą mieli wpływ na to, jak przygotujemy liderów zmiany, która nadchodzi – mówił dr hab. Paweł Kowal, koordynator Studium Obywatelskiego.
W ramach studium powstaną cztery moduły edukacyjne: studia podyplomowe, studia podyplomowe typu Master Business Administration, wolne studia kompetencyjne oraz program tutoringu, czyli Program Przywództwa Społecznego opracowany z myślą o kształceniu i wspieraniu liderów zmiany społecznej w indywidualnym trybie pracy z najlepszymi ekspertami w Polsce.