W Warszawie działa już nowy Szpital Południowy na Ursynowie. Na razie leczy tylko pacjentów z Covid-19, ale po zakończeniu pandemii będą tam leczeni mieszkańcy południowych dzielnic stolicy. Nowe lecznice powstaną też w innych miastach.
– Wystąpiliśmy z inicjatywą budowy w Radomiu trzeciego szpitala, który pomógłby w zapewnieniu mieszkańcom Radomia i regionu właściwej opieki zdrowotnej – poinformowało nas Biuro Informacji Prasowej i Publicznej Urzędu Miasta w Radomiu.
Już leczy covidowców, wkrótce: wszystkich
Już od połowy lutego pierwsi pacjenci są przyjmowani w Szpitalu Południowym. – Ta inwestycja była wyczekiwana przez mieszkańców południowych dzielnic miasta – Ursynowa i Wilanowa – oraz sąsiadujących z Warszawą miejscowości – mówi Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Budowa szpitala rozpoczęła się w grudniu 2016 roku. W zeszłym roku, w związku z pandemią, władze miasta porozumiały się z wojewodą mazowieckim i wspólnie podjęły decyzję, że placówka zostanie oddana do użytku jako tzw. tymczasowy szpital covidowy.
– Koszt budowy Szpitala Południowego poniesiony przez miasto to ponad 370 mln zł. Wojewoda mazowiecki przekazał ponad 22 mln złotych na przyspieszenie prac i zakup części wyposażenia do placówki – wylicza prezydent Trzaskowski.
Budynek Szpitala Południowego jest złożony z trzech pięciopiętrowych modułów. Powierzchnia użytkowa obiektu wynosi ponad 40 tys. mkw., co odpowiada powierzchni blisko sześciu boisk do piłki nożnej.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Grudziądza: Wierzę, że NFZ należycie wyceni pracę naszego szpitala
– Zależało nam, aby oddać do użytkowania cały kompleks. Obecnie uruchamiamy nowoczesny szpital, w którym możemy zapewnić docelowo 300 łóżek dla chorych na COVID-19, w tym 80 łóżek respiratorowych – mówi prezydent Trzaskowski.
Już od 25 stycznia w części budynku Szpitala Południowego działa punkt szczepień przeciw COVID-19. Zaszczepionych zostało tam już ponad trzy tysiące warszawiaków.
Po pandemii, Szpital Południowy będzie nowoczesną, wielooddziałową placówką, która będzie służyć mieszkańcom południowej Warszawy. – Chcemy tu uruchomić m.in. oddziały ginekologiczno–położniczy, chirurgii urazowej i ortopedii, chirurgii ogólnej, internę z pododdziałem kardiologicznym – dodaje prezydent Trzaskowski.
W placówce znajdą się również nowoczesne laboratorium, apteka, nocna i świąteczna opieka zdrowotna oraz przychodnia przyszpitalna.
Kolejne remonty i plany budowy
To nie jedyna szpitalna inwestycja w stolicy. 2 grudnia 2020 roku został wmurowany kamień węgielny pod rozbudowę Szpitala Bielańskiego. – Inwestycja, której koszt łącznie z wyposażeniem wynosi blisko 196 mln zł zostanie w całości sfinansowana z budżetu miasta, a zakończenie prac planujemy w 2023 roku – mówi Karolina Gałecka, rzecznik stołecznego ratusza.
W wyniku rozbudowy powstanie nowe skrzydło szpitala o powierzchni blisko 10 tys. mkw., a nowoczesny blok operacyjny i oddziały zostaną uruchomione w nowych warunkach.
W tym roku rozpocznie się też modernizacja i rozbudowa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Szpitalu Czerniakowskim. Koszt 16,1 mln zł. Znacznie więcej, bo ponad 28 mln zaplanowano na inwestycje w Szpitalu Wolskim.
CZYTAJ TAKŻE: Coraz wyższe standardy leczenia. Szpital Wojewódzki w Szczecinie z nowym budynkiem
– Od 2020 roku realizowana jest modernizacja pawilonu nr 10 na potrzeby Oddziału Dziennej Rehabilitacji Kardiologicznej i Oddziału Rehabilitacji Neurologicznej wraz z zakupem pierwszego wyposażenia – mówi Karolina Gałecka.
Nie tylko Warszawa inwestuje w szpitale, ale też inne miasta. W drugiej połowie tego roku ma zostać ogłoszony przetarg i wybór wykonawcy robót budowlanych na budowę lecznicy w Gliwicach. Jego budowa powinna ruszyć w 2022 roku.
Na miejsce budowy szpitala wybrano wolny teren przy ul. Kujawskiej. Można tam swobodnie wkomponować spory nowoczesny budynek. Ogromną zaletą tej lokalizacji jest również wygodny dojazd z różnych części Gliwic i miejsca na parkingi.
Obiekt ma mieć 5 kondygnacji, a na dachu lądowisko dla śmigłowców medycznych. Bryła będzie przypominać literę H.
Zgodnie z założeniami, w budynku ma działać 12 oddziałów mieszczących 353 łóżka dla pacjentów. Zaplanowano w nim m.in. osiem sal operacyjnych, zespół przychodni i działy diagnostyczno-zabiegowe.
Ma też powstać Szpitalny Oddział Ratunkowy z prawdziwego zdarzenia, zakład rehabilitacji kardiologicznej i laboratorium genetyczne. Szpital będzie wyposażony w panele fotowoltaiczne oraz system trigeneracji, które przyczynią się do oszczędności zużycia energii w obiekcie. Budowa placówki ma potrwać kilka lat.
Do budowy nowego szpitala szykuje się też Radom. – Taka potrzeba narasta od lat, a w szczególny sposób objawiła się okresie pandemii – twierdzą radomscy urzędnicy.
Obecnie w mieście funkcjonują dwa wielospecjalistyczne szpitale: Radomski Szpital Specjalistyczny oraz Mazowiecki Szpital Specjalistyczny. Łącznie mają one około 1,2 tys. łóżek.
CZYTAJ TAKŻE: Dolny Śląsk będzie miał nowy szpital onkologiczny
Brakuje łóżek
– Niestety, ta liczba okazuje się niewystarczająca. Placówki jeszcze przed pandemią wielokrotnie wskazywały na problemy z zapewnieniem opieki wszystkim potrzebującym. Łóżek brakuje m.in. na oddziałach chorób wewnętrznych, chirurgii czy neurologii – zauważa Urząd Miasta.
Ambicją miasta jest budowa szpitala klinicznego. – Chcemy, by nowa placówka stała się miejscem, w którym wiedzę i umiejętności będą zdobywali studenci kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym w Radomiu – podkreśla radomski ratusz.
Nowy szpital powstanie w południowej części miasta, gdyż dwa pozostałe mieszczą się na północy i w centrum Radomia. – Wstępnie zakładamy, że znajdzie się tam około 300 łóżek. W planach jest oczywiście SOR oraz oddział internistyczny i chirurgii. Co do pozostałych oddziałów, będziemy prowadzili konsultacje ze środowiskiem medycznym – dodaje Urząd Miasta.
Koszt inwestycji szacowany jest na ok. 400 mln zł. Miasto będzie chciało ją sfinansować m.in. przy udziale funduszy unijnych. – Liczymy oczywiście na dobrą współpracę z rządem i Samorządem Województwa Mazowieckiego – dodaje radomski ratusz.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.