– Kurtyny wodne i inne podobne urządzenia wodne instalowane poza budynkami, np. w parkach czy na ulicach, mogą stwarzać zagrożenie dla zdrowia ludzi. Są źródłem aerozolu wodno-powietrznego, który może nieść ze sobą zanieczyszczenie i być dodatkowym nośnikiem dla cząsteczek wirusa – tłumaczy Anna Kowalska, zastępca dyrektora Departamentu Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Wbrew zaleceniom
Na uruchomienie kurtyn wodnych zdecydował się kilka dni temu Gorzów Wielkopolski. Ustawiono ich pięć: na bulwarze wschodnim, na Starym Rynku, na skwerze przy dawnym Empiku, przed wejściem do dworca PKP i naprzeciw dawnej Łaźni Miejskiej.
Ale to nie wszystko. Miasto zapowiada, że staną kolejne dwie: na ulicy Śląskiej oraz na skrzyżowaniu ulic Fabrycznej z Wawrzyniaka – ale tylko, gdy na stadionie żużlowym i nadwarciańskich błoniach będą odbywać się imprezy masowe.
Woda z kurtyn ma chłodzić mieszkańców od godziny 11 do 19, w dni, gdy temperatura przekracza 29 stopni Celsjusza, a według meteorologów, w kolejnych dniach temperatura nadal będzie sięgać 30-33 stopni.
Gorzów nie jest jedyny. Także w kilku miejscach Zielonej Góry stanęły kurtyny wodne. Pojawiły się one w kilku miejscach, m.in. przy ratuszu czy pomniku Bachusa.