Jak na tacę, to zbliżeniowo. W krakowskich kościołach pojawiają się nowe rozwiązania

Pierwszy w Małopolsce ofiaromat, w którym można przekazać bezgotówkowo datek na kościół, działa z powodzeniem w parafii św. Maksymiliana M. Kolbego w Mistrzejowicach.

Publikacja: 06.02.2020 15:26

Opłatomat.

Opłatomat.

Foto: Fot. Karol Sobczyk

Wkrótce takie urządzenia staną w innych kościołach – nie tylko w Krakowie. Zainteresowanie jest olbrzymie. – Wielu księży czeka na to, aby inni weszli w ten pomysł – podkreśla Karol Sobczyk, pomysłodawca wdrożenia elektronicznej tacy w Archidiecezji Krakowskiej.

Pomysł się sprawdza

Ofiaromat w kościele św. Maksymiliana M. Kolbego w Mistrzejowicach pojawił się jako pierwszy w Archidiecezji Krakowskiej. Zainstalowano go w grudniu 2019 r. Urządzenie sprawdza się znakomicie. Proboszcz parafii, ksiądz Andrzej Kopicz, jest zadowolony z pomysłu. – Często słyszałem od młodych ludzi, że byłoby doskonale gdyby i ofiary na kościół dało się przekazywać bezgotówkowo. A my w parafii mamy sporo młodych wiernych, ofiaromat wiele im ułatwi, bo mogą ofiary przekazywać przy pomocy karty, zegarka czy telefonu. Ale również starsi parafianie korzystają z tej formy darowizny na kościół – zaznacza.

CZYTAJ TAKŻE: Deszcz na odsiecz kościołowi

Terminal płatniczy został zainstalowany także w parafialnej kancelarii i również – jak zaznacza ksiądz Kopicz – jest dla parafian miłym ułatwieniem. – Jesteśmy nowocześni, otwieramy się na nowe rozwiązania. To nie jest przecież tak, że korzystanie z najnowszych udogodnień typu terminal czy karta powoduje, że ktoś przestaje być dobrym katolikiem – dodaje.

Kościół św. Maksymiliana Marii Kolbego w nowohuckich Mistrzejowicach to ten, o którego budowę zabiegał i który poświęcał już jako papież – kardynał Karol Wojtyła. Dla krakowian jest to miejsce szczególne również dlatego, że tu odbywały się słynne czwartkowe msze za Ojczyznę odprawiane przez księdza Kazimierza Jancarza, który po wprowadzeniu stanu wojennego był duszpasterzem robotników. Teraz parafia zyskała też opinię bardzo postępowej i nowoczesnej. Właśnie z powodu ofiaromatu.

Będzie więcej

Prawie w tym samym czasie, co pierwszy ofiaromat w Mistrzejowicach, takie urządzenie pojawiło się w archikatedrze lubelskiej. Umożliwia wybranie wpłaty np. na: Caritas, cele kultu religijnego lub misje.

Kolejne ofiaromaty pojawią się też w Krakowie. Zapytania o nie skierowali proboszczowie parafii m.in z Łagiewnik, Salwatora, Bronowic czy Wzgórz Krzesławickich. – Ponadto prowadzimy rozmowy, aby wstawić kolejne urządzenia w Łodzi, Warszawie, Katowicach, Dobczycach – podsumowuje Karol Sobczyk.

CZYTAJ TAKŻE: Sypnęli groszem na kościoły

Dodaje, że ofiaromat bardzo dobrze sprawdza się także we wspólnocie Głos na Pustyni, którą prowadzi. To właśnie w tej wspólnocie powstał pomysł, że elektroniczne tace mogą się okazać przydatne nie tylko w katolickich wspólnotach i stowarzyszeniach, ale także w parafiach.
Wspólnie z biurem ekonomicznym zostało przygotowane urządzenie, które zaprezentowano księżom podczas kongregacji rejonowych Archidiecezji Krakowskiej, przedstawiono je także ekonomom innych diecezji.

E-skarbona

Ofiaromaty mają formę stojącej elektronicznej skarbony. Umożliwiają wskazanie lub samodzielny wybór kwoty ofiary i przekazanie jej poprzez tzw. transakcję zbliżeniową. Można uzyskać potwierdzenie transakcji – trafia ono SMS-em na numer telefonu darczyńcy.

Urządzenia są personalizowane tzn. mogą zostać wykonane tak, by pasowały do wnętrza i stylistyki konkretnego kościoła. Można też zdecydować o tym, co pojawia się na wyświetlaczu urządzenia i np. opisać cele, na które darczyńca przekaże ofiarę. Ofiaromaty mają też różne wersje językowe. Zostały zaprojektowane na wzór podobnych urządzeń m. in. w Anglii, Hiszpanii czy Francji.

Z regionów
Komunikacja w miastach nie działa tak, by ludzie rezygnowali z aut
Z regionów
Polska trzy miesiące po powodzi. Pieniądze płyną, ale odbudowa idzie powoli
Z regionów
Gwałtowne porywy wiatru w całej Polsce. W Gdańsku zamknięto cmentarze i zoo
Z regionów
Dolny Śląsk z rekordowym budżetem
Z regionów
Rejs po Wiśle zimą? W Warszawie to możliwe
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10