Dwa wspaniałe dni w Szczecinie

48 godzin to stanowczo za mało, by poznać Szczecin, ale to dobry początek. Zanim zaplanujesz swoją kolejną wizytę, sprawdź da się zrobić i zobaczyć przez dwa dni.

Publikacja: 10.07.2019 15:56

Dwa wspaniałe dni w Szczecinie

Foto: AdobeStock

Zacznij dzień od dobrego śniadania, np. w Bananowej Szklarni w Alei Fontann, a jeśli nie wyobrażasz sobie poranka  bez kawy, szczególnie polecamy powstałą w Szczecinie palarnię Korona.Jej historia sięga roku 1912, a kawa tej marki jest dostępna w kilku miejscach na mapie Szczecina. Jednym z nich jest restauracja Marshal Food, zlokalizowana 5 minut spacerkiem od Alei FontannJesteś teraz w jednym z najpopularniejszych miejsc spotkań w Szczecinie. O poranku okolice placu Zamenhofa i Deptaku Bogusława wyglądają spokojnie. Warto wrócić tu popołudniu, kiedy otwarte są wszystkie lokale, a okolica tętni życiem do późnych godzin nocnych.

""

fot. AdobeStock

regiony.rp.pl

Kawa wypita? Czas wybrać się do „Szklanego Domku” przy Placu Żołnierza Polskiego 20, siedziby Centrum Informacji Turystycznej. W CIT możesz nabyć Szczecińską Kartę Turystyczną, dzięki której oszczędzisz pieniądze podczas swojej wizyty. Karta gwarantuje darmowy transport miejski i zniżki w wybranych instytucjach, punktach rozrywki i lokalach gastronomicznych. W CIT zdobędziesz także darmowe przewodniki i mapy. Wśród nich znajdziesz materiały opisujące gotowe trasy turystyczne. Polecamy wybranie Miejskiego Szlaku Turystycznego (czerwonego). Na pewno się nie zgubisz – szlak oznaczony jest czerwoną przerywaną linią biegnącą wzdłuż chodników. Przy najważniejszych obiektach znajdziesz tabliczki z krótkimi opisami gmachów i pomników. Zwiedzanie nie mogło być prostsze, prawda?

Szczecin był kiedyś stolicą swojego własnego księstwa, Księstwa Pomorskiego. Aby odkryć jego historię, odwiedź Muzeum Tradycji Regionalnych, które znajduje się przy pierwszej ulicy w prawo idąc ze „Szklanego Domku”. Jeśli jest sobota, masz szczęście, bo wszystkie oddziały Muzeum Narodowego można tego dnia zwiedzać bezpłatnie. W pozostałe dni, bilet dla osoby dorosłej kosztuje 12 złotych. Jeśli śledzisz czerwoną linię, na pewno dotrzesz do szczecińskiej Katedry. Koniecznie wjedź windą na jej wieżę. Znajduje się tam punkt widokowy na wysokości 65 metrów. Bilet dla osoby dorosłej kosztuje tu 10 złotych.

""

Centrum Dialogu Przełony /. fot. mat.pras.

regiony.rp.pl

Czy to pora na lunch? Na szczęście w okolicy znajdziesz przytulną restaurację godną polecenia – Małą Tumską przy ul. Mariackiej 26. Znajdziesz tam menu bogate w propozycje, ale koniecznie weź pod uwagę paprykarz szczeciński. Jest to jeden z lokalnych specjałów powstały z ryb, ryżu, papryki, pomidorów i przypraw. Po wyjściu z restauracji idź w prawo, w stronę Centrum Dialogu Przełomy przy – a właściwie pod – Placem Solidarności. To muzeum opowiada historię Szczecina od zakończenia II Wojny Światowej do obalenia komunizmu. To jedno z najważniejszych miejsc w powojennej historii Szczecina. Obiekt otrzymał liczne nagrody architektoniczne, został uznany między innymi „Budynkiem roku 2016 na świecie” (World Architecture Festival – World Building of the Year 2016) i „najlepszą przestrzenią publiczną” (European Prize for Urban Public Space contest, Barcelona 2016).

""

Szczecińska Filharmonia i Centrum Dialogu Przełomy /. fot. AdobeStock

regiony.rp.pl

Na pewno już widzisz kolejny charakterystyczny gmach. Po drugiej stronie ulicy znajduje się siedziba Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie (z nagrodą Mies van der Rohe 2015 dla najlepszego budynku w Europie). Budynek przypomina połącznie góry lodowej z hanzeatyckimi kamieniczkami. Jeśli nie ma tam akurat żadnego zorganizowanego wydarzenia, śmiało możesz zwiedzić budynek od wewnątrz. Sprawdź, czy hol zrobi na Tobie większe wrażenie niż zewnętrzna bryła. W środku znajdziesz kawiarnię i sklep z pamiątkami.

Jeśli teraz chciał(a)byś zobaczyć Szczecin z góry i ocenić, jak wiele zostało Ci jeszcze do odkrycia, kontynuuj spacer wzdłuż czerwonej linii. Dotrzesz do Cafe 22, kawiarni znajdującej się na 22 piętrze wieżowca PAZIM. To idealne miejsce do podziwiania Szczecina z lotu ptaka przy kawie i deserze. Możesz zdecydować, dokąd pójdziesz dalej lub skorzystać z naszych kolejnych propozycji.

""

Kamieniczki na szczecińskiej starówce / fot. AdobeStock

regiony.rp.pl

Nasza propozycja to pozostawienie reszty trasy turystycznej na jutro. Czy z kawiarni widzisz wielki park? Tak właściwie to nie jest park. Chodźmy tam! Wsiądź do tramwaju linii 10 na Placu Rodła (w kierunku Gumieniec) i po 14 minutach wysiądź na przystanku Cmentarz Centralny. Polecamy skorzystanie z aplikacji „Jakdojade”, która pomoże Ci dotrzeć do dowolnego miejsca w mieście korzystając z komunikacji miejskiej. Zgodnie z tym, co mówi nazwa przystanku, jest to cmentarz, a właściwie największy cmentarz w Polsce i trzeci pod względem wielkości w Europie o powierzchni 168 ha. Przejdź przez Bramę Główną. Przed sobą widzisz szeroką drogę i strzałkę wskazującą kierunek w lewo. Idź tą drogą, aby odkryć obie trasy turystyczne na terenie cmentarza: historyczną i botaniczną. Nie musisz się stresować faktem, że jesteś na cmentarzu. Ta ogromna nekropolia jest także – a może bardziej – niezwykłym parkiem. W pobliżu znajdziesz stację Bike_S, czyli Szczecińskiego Roweru Miejskiego. Może warto zarejestrować się w systemie i wypożyczyć rower na krótką przejażdżkę. Rejestracji możesz dokonać na stronie SRM. Nie zajmie Ci to więcej niż kilka minut. Mamy nadzieję, że ogród botaniczny w takim wydaniu zrobił na Tobie wrażenie.

""

Kultowy szczeciński bar „Pasztecik” / fot. mat.pras.

regiony.rp.pl

Jeśli się nie mylimy, czas na obiad! Wróćmy do centrum. Zalecamy wybranie linii tramwajowej 10 i opuszczenie tramwaju na przystanku „Plac Żołnierza Polskiego”. W okolicy znajdziesz sporo lokali do wyboru, np. Spiżarnię Szczecińską kuchnią lokalną albo Jak Malina  z wegańskim menu. Po obiedzie warto wrócić w okolice Placu Zamenhofa, gdzie byliśmy rano. Tam możesz z przyjaciółmi napić się koktajlu, drinka czy piwa w jednym z licznych lokali gastronomicznych. Każdy z nich ma swój unikalny styl. Na przykład Tilt to dwupiętrowy pub, w którym możesz pograć w klasyki gier arcade, typu Mortal Combat czy Metal Slug.

Jeśli masz już dość na dziś, spotkajmy się jutro rano.

Dzień drugi

Dzień dobry! Przed nami drugi intensywny dzień! Może śniadanie na starym mieście? Co powiesz na Bajgle Króla Jana przy Nowym Rynku 6? Pokochasz ten lokal! To nie tylko bogata oferta bajgli, ale też wyśmienita kawa.

Czy wiedziałeś(aś), że szczecińskie Stare Miasto nie jest stare? Ta część Szczecina została zrównana z ziemią w czasie wojny. Tylko ratusz i nieliczne kamienice zostały odbudowane zgodnie z pierwotnym wyglądem. Pozostałe kamieniczki łączące starówkę z nowoczesnością powstały dużo później. Nie zmienia to faktu, że Podzamcze jest miejscem wartym odwiedzenia i tętniącym życiem. Będąc tam, warto odwiedzić na przykład Muzeum Historii Szczecina zlokalizowane w starym ratuszu.

""

Szczecin, widok na Odrę / fot. AdobeStock

regiony.rp.pl

Zbliża się południe. Chodźmy szybko na Dworzec Główny! Pod nim znajduje się kolejny punkt naszej wycieczki: największy cywilny schron w Polsce! Wycieczki odbywają się tam tylko raz dziennie i startują o 12:00. Bilety kupisz na miejscu. Wejście do schronu znajduje się przy pierwszym peronie. Wycieczka z przewodnikiem zajmie około godziny. Po zwiedzeniu bunkra pewnie zgłodniejesz. Wychodząc z dworca wsiądź do tramwaju linii 3, będzie to najszybszy sposób na dotarcie na Plac Żołnierza Polskiego. Od placu masz niedaleko do rybnej restauracji – Rybarex. To rodzinna restauracja prowadzona przez matkę i córkę. Obie są niezwykle pozytywnymi kobietami z talentem do gotowania. Warto dodać, że według prawa morskiego Szczecin rzeczywiście leży nad morzem. W takich okolicznościach rybka zdaje się być dobrym pomysłem, prawda?

Po obiedzie udajmy się do Zamku Książąt Pomorskich. Wejdziesz tam za darmo. Opłaty obowiązują tylko dla zwiedzających galerie czy taras widokowy. A skoro mówimy o tarasie… Najwyższy czas zobaczyć wizytówkę Szczecina! Wały Chrobrego to najbardziej rozpoznawalne miejsce w Szczecinie. Dla jasności, Bolesława Chrobrego nigdy tu nie było. Wizytówka Szczecina powstała z inicjatywy Hermana Hakena. To od jego nazwiska utworzono pierwotną nazwę tego miejsca – Tarasy Hakena. Skupmy się na chwilę na centralnym budynku kompleksu, będącym siedzibą Muzeum Narodowego. Na jego szczycie znajduje się taras widokowy. Nie pożałujesz widoku na miasto, port i jedno z największych jezior w Polsce. Spójrz na rzekę. Przy nabrzeżu znajdziesz kilka statków (Cpt. Cook,Dziewanna, Joanna, Odra Queen, Peene Queen). Warto wybrać się na rejs jednym z nich. Rejsy odbywają się regularnie i zwykle trwają ok godziny. Wycieczce towarzyszy audio przewodnik, więc usłyszysz co nieco o mijanych obiektach.

""

Zamek Książąt Pomorskich / fot. AdobeStock

regiony.rp.pl

Szczecin promuje się jako pływający ogród, Floating Garden. 25 proc. powierzchni miasta to woda, kolejne 20 proc. to zieleń. Rejs statkiem będzie najlepszym sposobem na podziwianie tej kombinacji. Ale sposobów na odkrycie Szczecina z perspektywy wody jest więcej! W mieście znajdują się cztery wypożyczalnie motorówek i trzy wypożyczalnie kajaków. Skorzystanie z ich usług zajmie nieco więcej czasu, dlatego polecamy przepłynąć się motorówką czy kajakiem podczas Twojej kolejnej wizyty w Szczecinie. Rozlewiska Odry są zdecydowanie warte dłuższej wycieczki. Uwierz nam, to zupełnie nowy poziom relaksu i kontaktu z naturą!

""

Szczecińskie „Dźwigozaury” / fot. AdobeStock

regiony.rp.pl

Wieczór zbliża się nieubłaganie. Spędźmy go na bulwarach. Bulwary to zawsze dobry pomysł! Nie bez powodu. Jest tu sporo knajp wartych uwagi (np. Ole! Bistro & Tapas), w sezonie letnim odbywają się tu setki otwartych wydarzeń, a na Wyspie Grodzkiej znajdujesz Miejską Strefę Letnią z plażą nad Odrą. Uroku bulwarom dodają trzy zabytkowe dźwigi, przez szczecinian pieszczotliwie zwane Dźwigozaurami. Do tego niesamowity widok na panoramę miasta. Masz ochotę na zimne piwo na świeżym powietrzu? Mamy dobre wieści! Wzdłuż Bulwaru Gdyńskiego wyznaczono strefę, w której można spożywać niskoprocentowy alkohol, na przykład piwo. Bez problemu znajdziesz Bulwar Gdyński, w jego centrum znajduje się biały Maszt Maciejewicza.

""

„Pyromagic” na Wałach Chrobrego / fot. mat.pras.

regiony.rp.pl

Wciąż nie zobaczyliśmy wszystkiego: Jeziora Szmaragdowego, Muzeum Techniki i Transportu, Doliny Siedmiu Młynów, nie skoczyliśmy z najwyższej platformy w Europie, nie odwiedziliśmy najstarszego kina na świecie, nie popłynęliśmy kajakiem wzdłuż Doliny Dolnej Odry, nie spróbowaliśmy szczecińskich pierników. Mamy nadzieję, że zrobimy to podczas Twojej kolejnej wizyty i znajdziemy więcej czasu na odkrycie okolic Szczecina. Na Pomorzu Zachodnim jest tyle do zrobienia. Do zobaczenia następnym razem!

Zacznij dzień od dobrego śniadania, np. w Bananowej Szklarni w Alei Fontann, a jeśli nie wyobrażasz sobie poranka  bez kawy, szczególnie polecamy powstałą w Szczecinie palarnię Korona.Jej historia sięga roku 1912, a kawa tej marki jest dostępna w kilku miejscach na mapie Szczecina. Jednym z nich jest restauracja Marshal Food, zlokalizowana 5 minut spacerkiem od Alei FontannJesteś teraz w jednym z najpopularniejszych miejsc spotkań w Szczecinie. O poranku okolice placu Zamenhofa i Deptaku Bogusława wyglądają spokojnie. Warto wrócić tu popołudniu, kiedy otwarte są wszystkie lokale, a okolica tętni życiem do późnych godzin nocnych.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Z regionów
20 lat samorządów w Unii Europejskiej. Jakie wyzwania na przyszłość
Z regionów
20 lat Polski w UE. "Rzeczpospolita" wyróżnia samorządy
Z regionów
Jarmarki wielkanocne w polskich miastach. Pisanki, plecionki i Siuda Baba
Z regionów
Ranking rzetelności przedsiębiorstw: Tam, gdzie mniej firm, tam więcej rzetelności
Z regionów
Wybory samorządowe 2024: Listy kandydatów dopiero zamknięte, a kampania już się kończy