Regiony pełne pomysłów na wakacje

Publikacja: 19.06.2019 18:44

Inscenizacja bitwy pod Grunwaldem co roku przyciąga ok. 100 tys. turystów z kraju i zagranicy

Inscenizacja bitwy pod Grunwaldem co roku przyciąga ok. 100 tys. turystów z kraju i zagranicy

Foto: AdobeStock

Imprezy kajakowe, nowe trasy dla rowerzystów i trafiające w hobby najróżniejsze festiwale – turysta ma w czym wybierać.

Rozbudowują infrastrukturę dla fanów aktywnego wypoczynku i szykują ciekawe imprezy – od festiwali, przez pasjonujące historyczne inscenizacje i rycerskie turnieje na zamkach, zwiedzanie regionów w kajaku lub na rowerze – samorządy szukają nowych pomysłów na atrakcyjny letni wypoczynek. I prześcigają się w ofercie.

Rowerem do granicy

– Najpopularniejszymi kierunkami wybieranymi przez naszych rodaków są niezmiennie morze, jeziora i góry. Coraz więcej osób wybierając kierunek wyprawy turystycznej bądź wakacji nastawia się jednak na przeżycia, emocje i nowe doznania, co pozwala uciec od codzienności – zauważa Jacek Janowski, dyrektor departamentu promocji turystyki krajowej w Polskiej Organizacji Turystycznej, która od 17 lat prowadzi certyfikację najlepszych produktów turystycznych (na stronie polska.travel można znaleźć atrakcje turystyczne spełniające te cechy).

CZYTAJ TAKŻE: Gdzie najlepiej aktywnie spędzić wakacje

Regiony wzbogacają ofertę. Od tego miesiąca otwarty jest Szlak August Velo na Podlasiu biegnący od Mikaszówki do Grodna na Białorusi. To przedsięwzięcie Związku Gmin Wiejskich woj. Podlaskiego we współpracy ze stroną białoruską. − Cieszy mnie fakt otwarcia nowej trasy rowerowej; symbolicznego dla obu stron szlaku, biegnącego w strefie Kanału Augustowskiego – mówił niedawno marszałek Artur Kosicki.

""

Kanał Augustowski / AdobeStock

regiony.rp.pl

Ale August Velo to pierwszy etap rozwoju tego typu infrastruktury na polsko-białoruskim pograniczu. W planie jest poszerzenie szlaku po polskiej stronie i stworzenie kolejnego: Białowieża Velo, co pozwoli połączyć dwie największe atrakcje Podlasia: Kanał Augustowski i Puszczę Białowieską.

Z kolei na rzekach i jeziorach Pomorza wybudowano w już ok. 90 przystani i przenosek kajakowych. – Na uwagę zasługuje infrastruktura wykonana na szlaku rzeki Raduni, Słupi, Motławy czy Brdy, gdzie zrealizowanych inwestycji jest najwięcej – podkreśla Rafał Wasil z Urzędu Marszałkowskiego woj. Pomorskiego.

Tylko na samej Raduni powstały 24 obiekty związane z infrastrukturą kajakową. W tym m.in. Przystań w Goręczynie, gdzie goście mogą skorzystać z toalety, prysznica, zrobić obiad w kuchni lub zadaszonej grillowni, pobawić się z dzieckiem na ogrodzonym placu zabaw.

Kajaki mają szansę stać się wizytówką gminy Karlino w woj. zachodniopomorskim. Od maja gotowa jest tu przystań dla kajakarzy. Rekreacja wodna staje się też coraz mocniejszą stroną gminy Darłowo. Lokalny samorząd, wykorzystując eurofundusze za 7 mln zł, stworzył w uzdrowiskowych Dąbkach Centrum Sportów Wodnych. Otwarcie połączone z inauguracją sezonu żeglarskiego odbyło się 4 maja.

Przy muzyce i tańcach

W regionach zaplanowano imprezy dla fanów aktywnego wypoczynku, ale i zwolenników innych klimatów. Już 22 czerwca na Podlasiu szykuje się gratka –„Z biegiem Kanału Augustowskiego”. – To cykliczna impreza turystyczna, integrująca różnorodne formy turystyki aktywnej i aktywnego spędzania czasu – mówi Jerzy Górko z Urzędu Marszałkowskiego woj. Podlaskiego. Będzie więc spływ kajakowy, rajd rowerowy, rajd konny i biegi.

CZYTAJ TAKŻE: Samorządy stawiają mocno na turystykę rowerową

Później (3–4 sierpnia) emocjonujący spływ Bugiem „500 kajaków”. Odbędzie się po raz szósty, w ostatnim wzięło udział ponad 600 osób. – To niesamowite przeżycia i przepiękne widoki. Spływ rozpocznie się w Drohiczynie, a zakończy w Granne, gdzie w Nadbużańskim Centrum Turystycznym, przy ognisku i muzyce na żywo będzie można zasmakować przysmaków lokalnej kuchni – mówi Jerzy Górko.

Na Podlasiu szykują się też widowiskowe Mistrzostwa Polski w „Pływaniu na Byle Czym” (4 sierpnia), które dostarczą i emocji, i humoru. Zasada konkursu na rzece Netcie jest prosta: trzeba zbudować własną konstrukcję i dopłynąć do mety. W szranki stanie 20 ekip.

""

Podlaska Oktawa Kultur / mat.pras.

regiony.rp.pl

Z kolei w Białymstoku zapanuje atmosfera święta wielokulturowości (od 24 -28 lipca), gdy odbędzie się tu sztandarowe wydarzenie Podlasia – XII Międzynarodowy Festiwal Muzyki, Sztuki i Folkloru „Podlaska Oktawa Kultur”. Zaprezentują się zespoły z całego świata, wykonają pieśni i barwne tańce swojego kraju. W tym roku wystąpią artyści i zespoły z całej Europy, ale też np. z odległego Kamerunu czy Indii.

Na turystów, którzy odwiedzą latem Toruń, czeka Bella Skyway Festival, czyli największe wydarzenie lata w Kujawsko-Pomorskim. Przez kilka dni sierpnia ulice i kamienice w mieście rozświetlą instalacje – dzieła artystów z całego świata. A w Gdańsku na gości, którzy w lipcu odwiedzą miasto, czeka FETA, czyli Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych. Wystąpi ok. 20 teatrów.

Kondycja i hobby

W regionach zadbano również o miłośników historii i dawnych bitew. Inscenizację największej – pod Grunwaldem, będzie można zobaczyć w lipcu (10-14). Choć scenariusz od lat jest taki sam, to co roku wydarzenie przyciąga ok. 100 tys. turystów z kraju i zagranicy. I w tym roku, oprócz głównej inscenizacji, w programie jest cykl turniejów rycerskich, szachowych, Fire Show „Ogniem Grunwald Krzesany”.

W podobnym klimacie będzie utrzymany Międzynarodowy Turniej Rycerski na Zamku w Golubiu Dobrzyniu (5-7 lipca). Przyjadą tu m.in. reprezentacje z Włoch, Niemiec, Francji i Kanady.

A najpopularniejszą imprezą na Pomorzu Zachodnim jest Festiwal Słowian i Wikingów w Wolinie (3–5 sierpnia). – To jedno z największych wczesnośredniowiecznych wydarzeń na świecie. Przybywa tu co roku 2 tys. uczestników z 30 krajów, którzy w barwnych, pieczołowicie odtworzonych strojach, prezentują dawne rzemiosła – mówi Radosław Soćko z Urzędu Marszałkowskiego woj. Zachodniopomorskiego.

""

Festiwal Słowian i Wikingów w Wolinie / fot. Centrum Słowian i Wikingów

regiony.rp.pl

Będą gry, inscenizacje wydarzeń historycznych, regaty i rejsy replikami łodzi historycznych. I główna atrakcja – bitwa 600 wojów. Skansen w Wolinie kusi nawet filmowców. Tu powstały produkcje dla Discovery, History Channel i „Miasta zatopionych bogów”.

Jak zauważa dyr. Jacek Janowski z POT coraz częściej obserwowanym trendem wśród polskich turystów są krótkie podróże. – Polacy wolą wypoczywać częściej. Korzystają z długich lub krótkich weekendów, aby odwiedzić miejsca powszechnie znane, jak i te które są rzadko odwiedzane przez turystów – mówi Janowski. Dodaje, że jest i inny dostrzegalny trend.

Stopniowo odchodzi się od turystyki masowej na rzecz indywidualnej, charakteryzującej się różnorodnymi, specyficznymi potrzebami, wynikającymi z dążenia do podtrzymywania kondycji fizycznej i psychicznej czy związanej z uprawianym hobby – zaznacza.

Jak mówi, ogromną popularnością cieszy się w Polsce turystyka aktywna, zarówno rowerowa, jak i biegowa. Wiele osób swój odpoczynek uzależnia także od terminów koncertów, festiwali czy innych imprez kulturalnych. Ważnym produktem turystycznym na mapie Polski stają się również parki rozrywki, które gromadzą rzeszę osób żądnych wrażeń i adrenaliny – podkreśla Janowski.

Imprezy kajakowe, nowe trasy dla rowerzystów i trafiające w hobby najróżniejsze festiwale – turysta ma w czym wybierać.

Rozbudowują infrastrukturę dla fanów aktywnego wypoczynku i szykują ciekawe imprezy – od festiwali, przez pasjonujące historyczne inscenizacje i rycerskie turnieje na zamkach, zwiedzanie regionów w kajaku lub na rowerze – samorządy szukają nowych pomysłów na atrakcyjny letni wypoczynek. I prześcigają się w ofercie.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Z regionów
Ranking rzetelności przedsiębiorstw: Tam, gdzie mniej firm, tam więcej rzetelności
Z regionów
Wybory samorządowe 2024: Listy kandydatów dopiero zamknięte, a kampania już się kończy
Z regionów
Rusza nowy sezon rowerów miejskich. Jakie zmiany nas czekają?
Z regionów
Prezydent Rzeszowa, Konrad Fijołek, mówi o swoim pomyśle na miasto
Z regionów
Są miasta, gdzie na burmistrza kandyduje jedna osoba. I może przegrać