Mają kilkaset, a czasem zaledwie kilka lat. Zegary na miejskich ratuszach. Nie tylko odmierzają czas, ale często są też symbolem miasta.
– Wieża ratuszowa z zegarem jest najbardziej rozpoznawalnym i bardzo ważnym dla mieszkańców symbolem Nowego Sącza. 14 grudnia 1901 roku, tuż przed świtem, zegar został zamontowany i od tego momentu jest nieprzerwanym świadkiem wydarzeń naszego miasta – mówi Monika Zagórowska z Urzędu Miasta w Nowym Sączu.
Jednym z prawdopodobnie najstarszych, a wciąż działających miejskich czasomierzy, jest ten na wieży tarnowskiego ratusza. Zegar jest ciekawostką w skali kraju. Choć daty powstania zegara i zamontowania na wieży w źródłach historycznych dotąd nie znaleziono, pierwsze informacje o jego istnieniu w tarnowskim ratuszu pochodzą z czasów hetmana Jana Tarnowskiego, z 1526 roku.
– W aktach miejskich z tego okresu jest wzmianka o naprawie „drzwi starych do zegarowej wieży”. W 1607 roku w miejskiej księdze wydatków zapisano wypłatę 20 zł zegarmistrzowi Piotrowi jako wynagrodzenie za obsługę zegara miejskiego. Później są wzmianki z lat 1616–1618 – węgierski podróżnik goszczący w Tarnowie zapisał, że miasto ma zegar na wieży ratuszowej – w tej części Europy była to rzadkość – mówi Ireneusz Kutrzuba, rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa.
CZYTAJ TAKŻE: Muzyczny symbol miasta
W 1663 roku miał miejsce pożar ratusza, zegar został uszkodzony, ale z miejskich akt wynika, że dwa lata później zamontowano nowy zegar – historycy są zdania, że to ten, który przetrwał do dziś.
We Wrocławiu zegar znajduje się na Starym Ratuszu, który dziś jest siedzibą Muzeum Miejskiego Wrocławia, a dokładnie oddziału Muzeum Sztuki Mieszczańskiej. – To my opiekujemy się ratuszowymi zegarami – mówi Ewa Pluta, rzeczniczka prasowa Muzeum Miejskiego Wrocławia.
Pierwsze historyczne wzmianki o wrocławskim czasomierzu ratuszowym pochodzą z XIV wieku (relikty tego najstarszego zegara zachowały się w wieży ratusza). – Na wieży są cztery tarcze zegarowe z 1569 roku (przerobione w 1580 roku w związku z przejściem z rachuby dwudziestoczterogodzinnej na dwunastogodzinną). Na elewacji wschodniej znajduje się tarcza z 1580 roku ze staroegipskimi symbolami pór roku w narożnikach tarczy zegara – opowiada Ewa Pluta.
Autorem obecnie działającego – głównego ratuszowego zegara z 1801 roku, który wyznacza czas dla wieżowych tarcz – był Johann Gottlieb Klose, który na przełomie XVIII i XIX wieku pełnił funkcję zegarmistrza miejskiego.
Klose – jak sam napisał – chciał „zupełnie nowego zegara miejskiego, który nie ma sobie podobnych, nie po to aby się wzbogacić lecz po to, aby upamiętnić swoje nazwisko i potomstwu miasta Wrocławia pozostawić pamiątkę”. – Bez wątpienia to mu się udało. Podobny mechanizm, choć skromniejszy i zdaje się młodszy znajduje się na londyńskim Big Benie – mówi Ewa Pluta.
O kilkaset lat młodszy jest zegar na wieży ratusza w Gliwicach. Szacowana data uruchomienia mechanizmu – to 1882 rok. Czasomierz jest w bardzo dobrym stanie i jest sprawny, ale aktualnie jest wyłączony z powodu kolejnych działań renowacyjnych. – Aktualnie trwają przygotowania do przeprowadzenia renowacji mechanizmu wskazań (obejmie przekładnie, osie i wskazówki). Planowany termin zakończenia renowacji przypada na dzień piątego sierpnia tego roku – mówi Marek Jarzębowski z gliwickiego ratusza.
CZYTAJ TAKŻE: Herby: początek był w XIV wieku
Mechanizm czterotarczowego ratuszowego zegara firmy Heinz, do Nowego Sącza sprowadzony został z Pragi czeskiej za cenę 1536,47 złotych reńskich. – W tamtych czasach urządzenie należało do najnowocześniejszych w cesarstwie austro-węgierskim. Równocześnie z zegarem do Nowego Sącza został zaproszony przez rajców miasta mistrz w swoim fachu, zegarmistrz Jan Dobrzański – opowiada Monika Zagórowska. Do dziś zegarem opiekuje się, konserwuje i obsługuje jego mechanizm rodzina pierwszego zegarmistrza, który opiekował się zegarem do 1939 roku. W 1983 roku do zegara dołączono kuranty, które wygrywają ludową melodię sądeckiego krakowiaka.
Zupełnie nowym czasomierzem na swoim ratuszu może pochwalić się Bydgoszcz. Tu zegar został zamontowany dopiero w 2017 roku. Bydgoski zegar ma białą tarczę o średnicy ok. 130 cm. Na niej są umieszczone czarne rzymskie cyfry. – W nocy tarcza jest podświetlana, a oświetlenie jest wykonane w technologii LED – opowiada Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.