Samorząd płaci za pomoc sąsiedzką. Na co można w ramach niej liczyć?

Usługi opiekuńcze, zrobienie zakupów, posprzątanie mieszkania - to tylko niektóre rodzaje wsparcia, jakie można otrzymać w programie pomocy sąsiedzkiej. Każdy, kto chce z niego skorzystać, może zgłosić się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Poznaniu.

Publikacja: 12.07.2024 12:38

Pomoc sąsiedzka to forma pomocy seniorom

Pomoc sąsiedzka to forma pomocy seniorom

Foto: Adobe Stock

Za taką pomoc płaci samorząd. Podobne usługi są lub dopiero będą świadczone także w innych miastach. – Kraków otrzymał dotację celową z budżetu państwa na realizację zadania polegającego na organizowaniu i realizacji usług opiekuńczych w formie usług sąsiedzkich. Realizujemy je już od czerwca – mówi Emilia Król, z krakowskiego magistratu.

Czego potrzebuje senior? Sprawdzą to pracownicy socjalni

Poznań na realizację podobnego projektu przeznaczył ponad 20 mln zł. Jak mówi Anna Zając-Domżał, zastępczyni dyrektora MOPR w tym mieście, sąsiedzkie usługi opiekuńcze może świadczyć osoba, która mieszka niedaleko kogoś wymagającego wsparcia. - Pomaga na przykład w podstawowej opiece higieniczno-pielęgnacyjnej, robieniu zakupów, w przygotowaniu i podaniu posiłków, posprzątaniu mieszkania, uiszczaniu opłat czy towarzyszeniu na spacerach, w razie konieczności pozostaje w kontakcie z rodziną – wylicza Zając-Domżał.

Anna Krakowska, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Poznaniu podkreśla, że wsparcie przeznaczone jest dla osób, które ze względu na wiek, stan zdrowia lub niepełnosprawność nie mogą samodzielnie wykonać minimum jednej z podstawowych czynności dnia codziennego.

Czytaj więcej

W miastach powstają ogrody społeczne. Czym są?

Chodzi głównie o seniorów i osoby z niepełnosprawnościami. W zależności od indywidualnej sytuacji będzie można skorzystać z sąsiedzkich usług opiekuńczych, usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania, specjalistycznych usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania, opieki wytchnieniowej (usługa krótkotrwałego pobytu dziennego i całodobowego) oraz wsparcia opiekunów faktycznych osób z niepełnosprawnościami w zwiększeniu ich kompetencji.

- Zainteresowani skorzystaniem z tej oferty mogą zgłaszać się do jednej z naszych filii, która jest właściwa dla ich miejsca zamieszkania – mówi dyrektor Krakowska. Pracownicy socjalni skontaktują się ze zgłaszającym, by sprawdzić na miejscu, co jest najbardziej potrzebne danej osobie. W zależności od stanu faktycznego zdecydują, jaka usługa będzie realizowana dla danej osoby.

W Krakowie wsparcie z usług opiekuńczych od sąsiadów kierowane jest do osób samotnych w wieku 60 lat i więcej, które z powodu wieku, choroby lub innych przyczyn, wymagają pomocy innych osób i są jej pozbawione, a rodzina nie może takiej pomocy im zapewnić.

- Takie usługi sąsiedzkie obejmują wsparcie społeczne oraz wsparcie w czynnościach dnia codziennego tj. pomoc w zakupie podstawowych artykułów spożywczych oraz artykułów gospodarstwa domowego, pomoc w utrzymywaniu czystości w mieszkaniu, czy przygotowywanie posiłków, załatwianie spraw urzędowych lub towarzyszenie podczas wizyt w urzędach lub instytucjach, zamawianie wizyt lekarskich – wylicza Emilia Król, z krakowskiego ratusza.

Urzędnicy podają, że maksymalny wymiar usług sąsiedzkich nie może w Krakowie przekroczyć 20 godzin w miesiącu i jest dostosowany do indywidualnych potrzeb osób wspieranych. Ich przyznanie poprzedzone jest przeprowadzeniem wywiadu środowiskowego oraz rodzinnego i wydaniem decyzji administracyjnej w tej sprawie.

Które samorządy przygotowują się do wprowadzenia pomocy sąsiedzkiej?

Niektóre samorządy dopiero będą wdrażać takie programy. Łódź jest właśnie w trakcie procedowania uchwały dotyczącej pomocy sąsiedzkiej. Założenia projektu obejmują m.in. pomoc i wsparcie w zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych w miejscu zamieszkania, podstawową opiekę higieniczno-pielęgnacyjną, przez którą należy rozumieć formy wsparcia niewymagające specjalistycznej wiedzy i kompetencji czy pomoc w zapewnianiu kontaktów z otoczeniem.

Czytaj więcej

Dojrzałe aktorki niepotrzebnie martwią się o pracę. Są dziś bardzo potrzebne

„Osoby, które świadczą pomoc, nie będą ponosiły żadnych kosztów (usługa sąsiedzka z racji bliskości eliminuje opłatę za usługi komunikacyjne). Przewiduje się dla nich wynagrodzenie w wysokości 800 zł brutto miesięcznie. Ze względu na konieczność zastosowania przepisów o minimalnym wynagrodzeniu za godzinę, Miasto zakłada, że osoby niosące pomoc przeznaczą na to około 24 godzin miesięcznie" – przekazał nam łódzki ratusz.

Także w Gdańsku w tym momencie jeszcze nie są realizowane usług opiekuńczych świadczone w ramach programu pomocy sąsiedzkiej. „Jednak będzie on wprowadzony niebawem, obecnie jest w fazie organizacyjnej” – zapewnia Marcin Szeląg, z gdańskiego ratusza. Urzędnik dodaje, że na zlecenie gdańskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie usługi opiekuńcze realizują cztery organizacje pozarządowe. Kolejne cztery na zlecenie MOPR realizują specjalistyczne usługi opiekuńcze na rzecz potrzebujących osób.

35

Tyle (brutto) wynosi całkowity koszt wynagrodzenia w Krakowie za godzinę zrealizowanych w ramach pomocy sąsiedzkiej usług

- A więc łącznie jest to osiem podmiotów. Miesięcznie z usług opiekuńczych i specjalistycznych usług opiekuńczych korzysta w Gdańsku łącznie około 1 100 mieszkanek i mieszkańców, a opiekunowie to wykwalifikowana kadra – wylicza Marcin Szeląg.

Z kolei w Lublinie miasto na początku roku przeprowadziło wśród mieszkańców badanie w zakresie zapotrzebowania na usługi sąsiedzkie. I okazało się, że jest niewielkie zainteresowanie taką formą opieki. - Lublin od lat zapewnia potrzebującym wsparcia możliwość korzystania z różnorodnych form usług społecznych, realizowanych w miejscu zamieszkania m.in. w formie usług opiekuńczych, specjalistycznych usług opiekuńczych czy opieki wytchnieniowej – mówi Anna Czerwonka, z lubelskiego ratusza. Czerwonka dodaje, że są one świadczone przez przeszkoloną i wykwalifikowaną kadrę, a ich zakres i wymiar zawsze dostosowywany jest do indywidualnych, spersonalizowanych potrzeb osób wymagających opieki.

Ile płacą samorządy za opiekę sąsiedzką?

Emilia Król z krakowskiego magistratu mówi, że opieka sąsiedzka i odpłatność za nią jest realizowana na analogicznych zasadach jak w przypadku pozostałych form usług opiekuńczych.

Osoby, które z niej korzystają, a których dochód netto nie przekracza odpowiednio kryterium dochodowego, czyli w przypadku osoby samotnie gospodarującej 776 zł netto, a w przypadku osoby w rodzinie 600 zł netto, nie ponoszą odpłatności. Przy wyższych dochodach ustalana jest odpłatność zgodnie ze wspomnianą uchwałą.

W Krakowie całkowity koszt wynagrodzenia za godzinę zrealizowanych usług wynosi 35 zł brutto. Osoby zatrudnione na podstawie umowy zlecenia otrzymują wynagrodzenie równe iloczynowi przepracowanych godzin. W zależności od sytuacji zawodowej zatrudnianej osoby wynosi 29 lub 35 zł.

Krakowscy urzędnicy podkreślają, że zgodnie z założeniami programu „Korpus wsparcia seniorów” sąsiedzi, które opiekują się potrzebującymi, nie muszą posiadać specjalistycznej wiedzy na temat sprawowania opieki. Natomiast z osobami, które świadczą czy będą świadczyły usługi sąsiedzkie, przed rozpoczęciem ich realizacji MOPS przeprowadza szkolenia z zakresu BHP, ochrony danych osobowych oraz udzielania pierwszej pomocy.

Za taką pomoc płaci samorząd. Podobne usługi są lub dopiero będą świadczone także w innych miastach. – Kraków otrzymał dotację celową z budżetu państwa na realizację zadania polegającego na organizowaniu i realizacji usług opiekuńczych w formie usług sąsiedzkich. Realizujemy je już od czerwca – mówi Emilia Król, z krakowskiego magistratu.

Czego potrzebuje senior? Sprawdzą to pracownicy socjalni

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Z regionów
Miejskie skwery, które zatrzymują deszcz. Powstaje ich coraz więcej
Z regionów
Czy inwestycja w rowery się opłaca? To miasto jest tego dowodem
Z regionów
Miasta szukają strażników miejskich. Co oferują?
Z regionów
W jaki sposób polskie spółki energetyczne pomagają Ukrainie
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Z regionów
Samorządy chcą organizować zajęcia dodatkowe dla uczniów. Ale potrzebują pieniędzy
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki