- Ratownicy Sopockiego WOPR obserwujący plaże z siedmiu wież mają możliwość obserwacji także fragmentów niestrzeżonych. Te obszary są również nadzorowane przez patrole ratowników grupy interwencyjnej – przekazała nam Izabela Heidrich, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Sopocie.
Sopot: Opaski z pamięcią dla dzieci idących z rodzicami na plażę
W tym sezonie w Sopocie oddano do dyspozycji mieszkańców i turystów siedem strzeżonych kąpielisk, każde o długości 100 m linii brzegowej. Cztery kąpieliska usytuowane są po stronie północnej molo, trzy po stronie południowej. Strzeżone odcinki plaż nie tworzą linii ciągłej, zostały wytyczone na najchętniej odwiedzanych fragmentach plaż.
Na sopockich kąpieliskach codziennie dyżuruje 30 ratowników – na plażach, w grupie interwencyjnej, a także w centrum koordynacji. - Biorąc pod uwagę godziny dyżurów i system zmianowy. Przez cały sezon będzie to ok. 60 osób, a to wszystko po to, by zapewnić bezpieczeństwo na całym odcinku wybrzeża w granicach Sopotu, liczącym około 4 km – mówi Izabela Heidrich.
Ratownicy Sopockiego WOPR mają do dyspozycji quady z przyczepką do transportowania osób poszkodowanych, motorówki i łódź kabinową, skutery wodne, a także drony z kamerami termowizyjnymi do poszukiwania osób w wodzie, defibrylatory AED i inny sprzęt niezbędny do udzielania pomocy medycznej.
Czytaj więcej
Koszty pomocy medycznej i leczenia w razie nieszczęśliwego wypadku za granicą mogą być bardzo wysokie, trudne do nagłego pokrycia z budżetu domowego. Ratunkiem jest polisa ubezpieczeniowa, pod warunkiem, że została prawidłowo wybrana i zawarta.