– W tym roku chcielibyśmy pokazać mieszkańcom, że istnieje szereg naturalnych sposobów. Dzięki nim każdy z nas może ograniczyć liczbę komarów w swoim otoczeniu. Chcemy wyjść do mieszkańców z katalogiem dobrych praktyk. Aby byli świadomi, co komary przyciąga i jak mogą chronić się przed nimi jeszcze skuteczniej – wyjaśnia Jessica Wolska-Myszko, z Wydziału Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Czytaj także: Opryski szkodzą nie tylko komarom
Opryski i budki dla jerzyków
Walkę meszkom i komarom wypowiedziały władze Włocławka. W tym mieście przeprowadzono zabiegi, które mają chronić mieszkańców przed atakami dokuczliwych owadów.
Zgodnie z zaleceniami wykonawcy monitoringu prof. dr. hab. Krzysztofa Szpili, ze względu na wzrost liczebności meszek kilka dni temu wykonany został zabieg opryskowy na te owady metodą naziemną w sumie na powierzchni 35 hektarów. Głównie w parkach i terenach zielonych. Użyto preparatu bezpiecznego dla ludzi i zwierząt.
– Zawiera on permetrynę substancje aktywną, należąca do grupy pyretroidów. Preparaty oparte na tej substancji świetnie sprawdzają się w zwalczaniu owadów (m.in. meszek, komarów), roztoczy i innych stawonogów. Preparat przeznaczony jest dla profesjonalnych ekip wykonujących zabiegi zwalczania owadów krwiopijnych w ogrodach, parkach, na terenach popowodziowych – podaje Urząd Miasta we Włocławku.