Zrzeszająca 41 samorządów regionu Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia (GZM) rozpoczęła w maju konsultacje z gminami w ramach prac nad wstępnym studium wykonalności całego przedsięwzięcia. To dokument, który sprecyzuje założenia koncepcji Kolei Metropolitalnej, oceni ich zasadność, możliwość realizacji, wreszcie oszacuje koszty.
Te ostatnie są niebagatelne. Potrzeba około 16 miliardów złotych. Za to efektem byłoby uczynienie z kolei kręgosłupa transportowego regionu. Pociągi miałyby wozić pasażerów pomiędzy miastami aglomeracji z częstotliwością co kilkanaście minut w godzinach szczytu. Długość linii sięgnęłaby 400 km, przybyłoby 130 nowych przystanków.
– Mówiąc o kolei metropolitarnej, myślimy o potężnej inwestycji – zapowiadał przewodniczący GZM Kazimierz Karolczak w Rozmowie Dnia w Radiu Piekary.
Poprawią komunikacyjny kręgosłup regionu
Na realizację całego przedsięwzięcia potrzeba około 10 lat i wielu elementów składowych. W końcu maja obecnego roku GZM podpisała porozumienie ze spółką PKP PLK dotyczące opracowania studium wykonalności dla budowy osobnej pary torów pomiędzy Gliwicami i Katowicami.
– Budowa odseparowanego torowiska na tej trasie ma ogromne znaczenie dla przyszłej Kolei Metropolitalnej – mówi Grzegorz Kwitek, członek zarządu GZM odpowiadający za publiczny transport.