– Takie tereny to wiele korzyści. Pięknie pachną, wspaniale wyglądają, a przede wszystkim przyciągają owady i ptaki. Zapewniają miastu bioróżnorodność, zatrzymują wodę dzięki czemu wzmacniają ekosystem, który staje się bardziej odporny na niekorzystne czynniki atmosferyczne – wylicza Joanna Bieganowska z gdańskiego ratusza.
Miejska stołówka dla pożytecznych owadów
Władze Krakowa rozdają mieszkańcom 40 tys. pakietów nasion łąk kwietnych na balkony. Znajdują się w nich nasiona chabrów, maków i innych kwiatów polnych.
– Akcja „Miłe łąki na balkony” cieszy się tak dużym zainteresowaniem, a nasiona przekazane do punktów dystrybucji już się kończą – mówi Kamil Popiela z krakowskiego magistratu. Akcja organizowana jest przez Zarząd Zieleni Miejskiej z Fundacją Kwietna oraz agencją Ancymony.
CZYTAJ TAKŻE: Zielone miasta. Tu sadzą, ile się da
W Krakowie jest w ponad 30 ha łąk kwietnych, a w tym roku kwiaty będą dosiewane na kolejnych – 2,5 ha, w nowych lokalizacjach.