Rzeszów: szykuje się ostra walka o schedę po Tadeuszu Ferencu

Z małego, niemal prowincjonalnego miasta na południowo-wschodnim krańcu Polski uczynił dynamicznie rozwijającą się metropolię. Jednak wskazany przez niego następca nie ma poparcia nawet prezydenckiego klubu w Radzie Miasta.

Publikacja: 12.02.2021 12:10

Tadeusz Ferenc chciałby, żeby Rzeszowem rządzili po nim „ludzie mądrzy, uczciwi i otwarci na problem

Tadeusz Ferenc chciałby, żeby Rzeszowem rządzili po nim „ludzie mądrzy, uczciwi i otwarci na problemy mieszkańców”

Foto: fot. Krzysztof Łokaj / Fotorzepa

Po ponad 18 latach rządów, w trakcie swojej piątej kadencji, Tadeusz Ferenc zrezygnował ze stanowiska. – Był to dla mnie wspaniały czas. To co udało się zrobić, jak przez ten czas zmieniło się miasto, to przede wszystkim państwa zasługa – ogłosił na konferencji prasowej w środę 10 lutego, dokładnie w swoje 81. urodziny.

Dodał, że bez zaangażowania mieszkańców, ich pomysłów i dbałości o miasto, niewiele udałoby się osiągnąć. – Zawsze powtarzałem i nadal będę to czynił, że Rzeszów jest bogaty – bogaty w mądrość jego mieszkańców – dodał.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Z regionów
Samorządowcy na szkoleniach z ochrony ludności. Korzystają ze swoich doświadczeń
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Z regionów
Zbyt liberalne podejście do ochrony ludności? „Brak wytycznych do budowy schronów”
Z regionów
Wakacje z kulturą lub na sportowo. Miejska oferta dla dzieci
Materiał Promocyjny
Pożegnanie z papierowym awizo
Z regionów
Święto samorządu, a premie w portfelu. Ale nie u wszystkich