W Krakowie wysypują fusy na lód. Ekolodzy mają wątpliwości

Krakowski Zarząd Zieleni Miejskiej od dziś do posypywania oblodzonych alejek w parkach zamiast piasku używa fusów z kawy.

Publikacja: 09.02.2021 11:52

Fusy z kawy wysypywane na chodnikach mają nie tylko zwiększyć bezpieczeństwo przechodniów. Mają też

Fusy z kawy wysypywane na chodnikach mają nie tylko zwiększyć bezpieczeństwo przechodniów. Mają też być bardziej ekologiczne od soli

Foto: Adobestock / wip-studio

Pomysł został zapożyczony ze Lwowa. Również w krajach Skandynawii stosuje się tę metodę. Ale to pierwsze tego typu zastosowanie fusów w naszym kraju.

Sól szkodzi

W Krakowie dyskusja o tym jak ograniczyć szkodliwą sól trwa od dawna. Sól niszczy rośliny, nie jest przyjazna zwierzętom, powoduje też uszkodzenia kostki brukowej. Jest jednak tania i szybko rozpuszcza oblodzenia. Stosuje się ją do ich usuwania głównie na drogach i chodnikach.

CZYTAJ TAKŻE: Odśnieżanie w rękach miasta ma przynieść milionowe oszczędności

Zarząd Zieleni Miejskiej nie używa jej wcale w parkach i zieleńcach. Stosuje tu piasek. Ponadto nakłada ochronne maty w miejscach, gdzie sól jest przenoszona z chodników i mogłaby zaszkodzić drzewom i krzewom.

– Dlatego bardzo się nam spodobał pomysł ze Lwowa, gdzie władze miasta użyły zamiast soli i piasku do odśnieżania chodników właśnie fusów po kawie – mówi Piotr Kempf, dyrektor ZZM. – Poza tym dyskusja o zamiennikach dla soli zawsze na propsie – żartuje.

Kawiarnie pomogą

Skąd wziąć tyle fusów po kawie? ZZM wystosował apel o ich dostarczenie do krakowskich lokali, które sprzedają jedzenie na wynos. – Prosimy wszystkie krakowskie kawiarnie, jeśli mają ochotę wziąć udział w tym eksperymencie o kontakt z nami – napisał na FB ZZM.

Jako pierwsza zgłosiła się kafejka z dzielnicy Dębniki. Dzisiaj jest to ponad 50 kawiarni. – Nie tylko małych lokali, ale też sieciowych gigantów, którzy sprzedają mnóstwo kawy, więc i fusów mają sporo – dodaje Kempf. Pomoc zaproponowała m.in. sieć Starbucks.

CZYTAJ TAKŻE: W miastach więcej liści i śniegu. W imię jeża

Dziś (9 lutego) rano jako pierwsza została posypana fusami alejka między skwerem Andrzeja Wajdy a Barbakanem na Plantach. Jeżeli fusów wystarczy, posypywane będą także alejki w Parku Lotników Polskich w Czyżynach. Alejki będą posypywane do końca sezonu zimowego, a krakowianie będą mogli ocenić jak sprawdza się to rozwiązanie.

Ekologia i zero waste

Od razu gdy ZZM pochwalił się swoim pilotażowym programem pojawiły się też głosy ekologów, że co prawda fusy mają świetne właściwości ścierne i są ekologiczne, jednak stosowane w zbyt dużych ilościach mogą zaszkodzić np. zaburzać działanie ekosystemów, a kofeina zawarta w kawie może działać toksycznie na drobnoustroje w wodzie itd.

– Zapoznaliśmy się z tymi wątpliwościami. Jednak nie przewidujemy stosowania takich ilości, ogromu fusów, by mogło to nawet w minimalnym stopniu zaburzyć równowagę środowiska. Natomiast na pewno fusy mogą działać jako nawóz a nasza metoda pomoże krakowskim lokalom. Po prostu krakowianie kupią więcej kawy – zaznacza dyrektor ZZM.

Pomysł został zapożyczony ze Lwowa. Również w krajach Skandynawii stosuje się tę metodę. Ale to pierwsze tego typu zastosowanie fusów w naszym kraju.

Sól szkodzi

Pozostało 94% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Z regionów
Głuchołazy po powodzi. Burmistrz: Sprzątamy. Remonty zalanych domów dopiero się zaczną
Z regionów
Powódź w Polsce: Poszkodowani coraz częściej potrzebują pomocy psychologicznej
Z regionów
Zrównoważony rozwój wymaga zróżnicowanego traktowania
Z regionów
W bibliotekach jest moc. Nie tylko dzisiejszej nocy
Z regionów
16. edycja „Biegnij Warszawo” przeszła do historii