Ranking miast z największym smogiem. Najgorzej na południu

Na liście smogowych rekordzistów przeważają małe miejscowości i wsie. Zestawienia przygotowano na podstawie danych pomiarowych Państwowego Monitoringu Środowiska za 2019 rok.

Publikacja: 03.12.2020 10:33

Pszczyna jest na czele listy miast z najczęstszymi przekroczeniami normy dobowego stężenia pyłu PM10

Pszczyna jest na czele listy miast z najczęstszymi przekroczeniami normy dobowego stężenia pyłu PM10

Foto: Adobestock / Peter Brewer

Rankingi, przygotowane przez Polski Alarm Smogowy, podzielono na dwie kategorie. W pierwszej zestawiono miasta z najwyższym stężeniem rakotwórczego benzo(a)pirenu. Tu na czele klasyfikacji znalazł się Nowy Targ (18-krotne przekroczenie normy) przed Rybnikiem (1300 procent) i Suchą Beskidzką (1100 proc.).

W drugiej tabeli porównano liczbę dni, w których dobowe stężenie pyłu PM10 przekraczało normę. Takich dni w roku może być maksymalnie 35. Najlepiej pod tym względem jest w miejscowościach nadmorskich – Sopocie (1), Słupsku (3) i Kołobrzegu (4).

Na najwyższych – czyli najgorszych – pozycjach są zaś Pszczyna (106 dni) oraz – ponownie – Rybnik (89) i Nowy Targ (88).

CZYTAJ TAKŻE: Smog śląski. Wydatki rosną, efektów nie widać

– To kolejny rok, w którym prezentujemy rankingi najmocniej zanieczyszczonych miejscowości w Polsce i widzę te same nazwy – mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.

Jego zdaniem działania samorządów w miejscowościach z listy pozostawiają wiele do życzenia.

– Zawstydzające, że moje miasto drugi rok z rzędu plasuje się na pierwszym miejscu – mówi Aleksandra Antes-Szewczyk, aktywistka Pszczyńskiego Alarmu Smogowego. – Nasza pozycja w rankingu powinna dać wszystkim do myślenia – zarówno mieszkańcom jak i włodarzom. Niestety temat smogu pojawia się tylko przy okazji corocznych rankingów, wyborów i Dnia Czystego Powietrza.

Zmiana jest możliwa

Na liście smogowych rekordzistów przeważają małe miejscowości i wsie. Wysokie stężenia benzo(a)pirenu zanotowano m.in. w Zdzieszowicach, Nowej Rudzie, Olkuszu, Tuchowie i Myszkowie. A także w liczącej niespełna dwa tysiące mieszkańców śląskiej wsi Godów oraz w podkrakowskim Zabierzowie, gdzie aparatura pomiarowa stanęła dopiero w zeszłym roku. Rodzi się więc pytanie, o ilu „rekordzistach” jeszcze nie wiemy.

CZYTAJ TAKŻE: Opłata klimatyczna za wdychanie smogu? WSA wydał wyrok

W niektórych miastach – przykładem może być Rybnik – lokalne władze angażują się w walkę o czystsze powietrze, mimo to na efekty trzeba jeszcze poczekać. Ale zmiana jest możliwa – z listy smogowych rekordzistów wypadł Kraków, gdzie od września 2019 r. obowiązuje całkowity zakaz spalania węgla i drewna w gospodarstwach domowych.

Pora przyspieszyć

– Skuteczna walka z zanieczyszczeniem powietrza wymaga współpracy na linii rząd – samorząd. Rząd powinien zapewnić odpowiednie programy finansowe, a samorządy – że to wsparcie trafi do mieszkańców – mówi Andrzej Guła, lider PAS.

Tymczasem tempo wymiany pieców w rządowym programie Czyste Powietrze wciąż jest zbyt powolne. Przez dwa lata złożono 177 tys. wniosków i podpisano 146 tys. umów na dopłaty. Plan zakładał wymianę 300 tys. kotłów rocznie. 

CZYTAJ TAKŻE: Smog w oku drona. Posypią się mandaty

Jak zauważają krytycy, rząd, mimo zapowiedzi, nie dokończył reformy programu. Do systemu wciąż nie włączono banków, nie wprowadzono wsparcia pozwalającego na wymianę kotłów w ubogich gospodarstwach. Nie ma także ułatwień dla wymiany pieców kaflowych w budynkach wielorodzinnych.

Zgodnie z zapowiedziami, Czyste Powietrze ma pomóc w likwidacji 3 milionów „kopciuchów” w ciągu 10 lat. Budżet programu miałby sięgnąć 103 mld zł.

Rankingi, przygotowane przez Polski Alarm Smogowy, podzielono na dwie kategorie. W pierwszej zestawiono miasta z najwyższym stężeniem rakotwórczego benzo(a)pirenu. Tu na czele klasyfikacji znalazł się Nowy Targ (18-krotne przekroczenie normy) przed Rybnikiem (1300 procent) i Suchą Beskidzką (1100 proc.).

W drugiej tabeli porównano liczbę dni, w których dobowe stężenie pyłu PM10 przekraczało normę. Takich dni w roku może być maksymalnie 35. Najlepiej pod tym względem jest w miejscowościach nadmorskich – Sopocie (1), Słupsku (3) i Kołobrzegu (4).

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Z regionów
Pierwsze zasiłki przyznane, ale na pieniądze na remonty powodzianie zaczekają
Z regionów
Porządki po powodzi. Śmieci tak dużo, że nie ma ich gdzie składować
Z regionów
Jak w polskich miastach można pozbyć się ubrań i tekstyliów?
Z regionów
Koniec dwukadencyjności w samorządach? Temat powraca za sprawą PSL
Z regionów
Powódź w Polsce: Ochrona przed wielką wodą za słaba i mocno spóźniona