Może właściciel, Fundacja Rodziny Biernackich. Może miasto, które stara się o ich odzyskanie. Może PGNiG – kiedyś zbiorniki należały do Gazowni Warszawskiej. Na razie nie rewitalizuje ich nikt.
Historia tej sprawy sięga roku 1991. Wtedy Gmina Warszawa-Wola, w imieniu Skarbu Państwa, sprzedała budynki po dawnych zbiornikach gazu, wraz z prawem użytkowania wieczystego gruntu, Fundacji „Wystawa Warszawa Walczy 1939 – 1945”. Fundacja planowała urządzić tu ekspozycję związaną z wojennymi losami stolicy. Pięć lat później odsprzedała budynki rodzinie Biernackich – przedsiębiorcom, współudziałowcom wielobranżowej spółki Juma. W planach była wówczas organizacja w jednej z rotund Muzeum i Panoramy Powstania Warszawskiego. Ostatecznie Muzeum Powstania Warszawskiego powstało w dawnej Elektrowni Tramwajów Miejskich, zatem od pomysłu odstąpiono.
CZYTAJ TAKŻE: Rewitalizacja centrum Łodzi nabiera rozpędu. Widać kolejne efekty
Fundacja Rodziny Biernackich stawia sobie za cel krzewienie kultury technicznej poprzez alternatywną edukację i działalność muzealno-wystawienniczą. Zdecydowała, że w wyższej rotundzie znajdzie się Metamuzeum Techniki, w niższej – sala koncertowa, zaś w obrysie trzeciej, nieistniejącej dziś rotundy stanie budynek mieszkalny.
Na pożyczonym gruncie
Jednak to wszystko pozostaje w planach, bo od lat ciągnie się spór pomiędzy właścicielami a władzami Woli. Ostatnie jego odsłony to wezwanie do zwrotu rotund oraz pozew przeciwko Fundacji Rodziny Biernackich o rozwiązanie prawa użytkowania wieczystego. Pozew dotyczy gruntu pod rotundami, bo budynki są własnością Fundacji.