Głównym źródłem zanieczyszczenia powietrza – nie tylko na Mazowszu, ale w całym kraju – są domy ogrzewane przestarzałymi kotłami na paliwa stałe.
– Zgodnie z Programem Ochrony Powietrza przyjętym przez sejmik we wrześniu, wszystkie samorządy gminne z terenu województwa mazowieckiego mają obowiązek wykonania inwentaryzacji do końca 2021 roku – przypomina Janina Ewa Orzełowska, członek zarządu województwa. – Oznacza to wizytę przedstawicieli gmin w tysiącach domów na ich terenie.
Czego nie spalać
Podstawowym celem inwentaryzacji jest wyśledzenie niskiej emisji, czyli zanieczyszczeń ze źródeł umiejscowionych do 40 metrów nad ziemią. W niektórych gminach, przy okazji inwentaryzacji źródeł ciepła, przygotowano materiały informacyjne dla mieszkańców. W broszurach znajdują się informacje m.in. na temat mazowieckiej uchwały antysmogowej, wśród nich obowiązujące i przyszłe ograniczenia.
CZYTAJ TAKŻE: Smog śląski. Wydatki rosną, efektów nie widać
Zgodnie z jej zapisami, od 11 listopada 2017 roku można montować tylko kotły zgodne z wymogami ekoprojektu (dyrektywa Unii Europejskiej dotycząca urządzeń odpowiedzialnych za emisję gazów cieplarnianych). Od 1 lipca 2018 r. nie wolno spalać w kotłach, piecach i kominkach m.in. mułów i flotokoncentratów węglowych, węgla brunatnego, miału węglowego i wilgotnej biomasy (np. mokrego drewna).