W ostatnich dniach Kartę podpisał prezydent Krakowa. Stolica Małopolski widzi się jako miasto otwartych bram, dlatego podejmuje działania, w których priorytetem jest walka o prawa człowieka – podkreślają władze miasta.
Poznań ma kłopoty
Dokument z 2006 roku motywuje sygnatariuszy – europejskie samorządy lokalne i regionalne – do działań na rzecz większej równości w swoich społecznościach.
Karta zobowiązuje do przeciwstawienia się stereotypom i przeszkodom (np. na rynku pracy), które mają wpływ na nierówny podział ról między kobietami i mężczyznami w życiu politycznym, gospodarczym, społecznym i kulturalnym.
Jeden z rozdziałów dotyczy zapobiegania przemocy związanej z płcią, inny – handlu ludźmi, który dotyczy zwłaszcza kobiet i dziewcząt.
CZYTAJ TAKŻE: Efekty pandemii. Ulice krakowskiej Starówki będą mniej urokliwe