Złotówka czynszu? Lokalne władze próbują ratować gastronomię

Kolejne samorządy tną czynsze w miejskich lokalach usługowych, by wspomóc przedsiębiorców, którym lockdown zabija interesy. Obniżki sięgają 90 proc. zwykłej opłaty. W niektórych miastach najemcy płacą symboliczną złotówkę.

Publikacja: 25.11.2020 18:33

Gastronomia ratuje się produkcją na wynos, ale nie jest to sposób na wyjście z kryzysu.

Gastronomia ratuje się produkcją na wynos, ale nie jest to sposób na wyjście z kryzysu.

Foto: Fot. Pixabay

– Ograniczenia w dużym stopniu dotykają branży gastronomicznej. Z myślą o nich i o innych branżach dotkniętych skutkami pandemii miasto po raz kolejny uruchomiło pakiet wsparcia. Zaproponowana pomoc dotyczy ulg w płatności czynszu za najem lokali – tłumaczy Joanna Bieganowska z gdańskiego ratusza.

Radni tną opłaty

Pozostało jeszcze 95% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Z regionów
Kolejne kłopoty na przekopie przez Mierzeję Wiślaną
Z regionów
Nie tylko Wrocław. Będzie fala lokalnych referendów?
Z regionów
Ponad 50 tys. zł za gotowanie z Rafalem Trzaskowskim. Samorządowcy zbierali na WOŚP
Z regionów
Zakupy przez internet. Jedno województwo w Polsce za nimi nie przepada
Z regionów
Czy we Wrocławiu będzie referendum ws. odwołania Jacka Sutryka?