– Obiekt z tysiącletnią historią potrzebuje ponad tysiąca mniejszych lub większych zabiegów naprawczych, konserwatorskich, rekonstrukcyjnych – mówi o. Krzysztof Czepirski, OMI – rektor Bazyliki na Świętym Krzyżu.
Modernizacja na oczach wiernych
Sanktuarium na Świętym Krzyżu to jedno z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych w Polsce oraz wizytówka turystyczna świętokrzyskiego. Jego początek sięga X wieku. Zespół klasztorny założony przez benedyktynów, położony na Świętym Krzyżu (Łysej Górze), w Nowej Słupi. Przechowywane w nim są relikwie Krzyża Świętego, od których opactwo i wzgórze wzięło swoją nazwę.
– Od zakończenia II wojny światowej, po której Święty Krzyż był ruiną, staraniem Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej i wsparcia mieszkańców regionu świętokrzyskiego, pielgrzymów, władz państwowych i lokalnych, a także Przyjaciół Świętego Krzyża – obiekt nie jest ruiną – mówi o. Krzysztof Czepirski.
Teraz najcenniejsze obiekty klasztoru zostaną odrestaurowane, a znajdująca się u jego podnóża Osada Średniowieczna rozbudowana.
CZYTAJ TAKŻE: Polityka spalonych mostów, czyli „nie każda stara rzecz jest zabytkiem”