W maju wrocławski Biotts podpisał umowę licencyjną z amerykańskim Balanced Biotech. W efekcie leczenie raka piersi odbędzie się za pomocą technologii opracowanej przez naukowców z Wrocławia. Skuteczność nośnika Biotts, który zostanie wykorzystany w innowacyjnej terapii, potwierdziły badania przedkliniczne. Głęboko penetrujący system transdermalny wrocławskiej spółki, działający bezpośrednio na chorobowo zmienione tkanki, pozwala uzyskać silniejszy efekt terapeutyczny, zwiększając znacznie komfort pacjenta i równocześnie obniżyć koszty jego leczenia. Autorski nośnik MTC-Y od Biotts jest jedynym na świecie systemem umożliwiającym przenoszenie przez skórę substancji hydrofilowych, przeciwciał, dużych cząsteczkę oraz białek, podkreślają przedstawiciele firmy.
– Nasz nośnik działa podobnie do „korytarza życia” na autostradzie. Karetka przejeżdża, a ruch na drodze wraca do normy. Nasz system umożliwia identyczną procedurę: nośnik „zmiękcza” chwilowo cement międzykomórkowy, substancja aktywna przedostaje się do organizmu bez bólu – mówi dr Paweł Biernat, jeden z założycieli spółki.
Według przewidywań, rynek transdermalnych systemów dostarczania leków osiągnie wartość 7,1 mld dolarów do 2023 r.
Koronawirus w 11 minut…
Genomtec z kolei opatentował w czerwcu technologię, a następnie wyprodukował testy, które wykrywają obecność koronawirusa w 11 minut. Równolegle rozwija urządzenie do identyfikacji patogenów w ramach projektu wartego 12 mln zł.
CZYTAJ TAKŻE: Katowice, Wrocław i Poznań przygotowują się do FST