– Podjąłem decyzje, że otwarcie nastąpi od 1 czerwca pod warunkiem, że sytuacja epidemiologiczna ulegnie zmianie, poprawie albo jakiejś stabilizacji, żeby można było odpowiedzialnie podjąć tą decyzję – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Zgodnie z decyzją rządu od 25 maja do szkół mogli wrócić uczniowie klas 1-3 szkół podstawowych oraz maturzyści i ósmoklasiści na konsultacje.
Więcej deklaracji, mniej uczniów
W Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 8 w Rzeszowie każdy uczeń miał mierzoną temperaturę i dezynfekowane ręce. Do środka mógł ze sobą zabrać tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Tylko w tej szkole w zajęciach dla najmłodszych uczniów wzięło w poniedziałek udział około 40 dzieci.
W sumie do rzeszowskich szkół mogło w poniedziałek wrócić 5680 uczniów klas 1-3, ale jak wynikało z wcześniejszych deklaracji rodziców miało się pojawić 1006 dzieci. Ostatecznie było ich zaledwie 560 – czyli 10 proc.
– Przewidujemy, że z każdym dniem będzie ich więcej. Tak jak w przedszkolach i w żłobkach, tam liczba podopiecznych stale rośnie – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.