Aktualizacja: 19.04.2025 11:48 Publikacja: 20.04.2020 17:45
Foto: AdobeStock
Warszawskie Bielany, kilka dni temu. Miejski aktywista robi zdjęcie muralowi z misiem. – „A mi też zrobisz zdjęcie?” – pyta nagle jakiś mężczyzna fotografa. Okazuje się, że to bezdomny. – Jestem Pan Tadeusz Warszawski Bis, duchowy spadkobierca Mickiewicza i wielki miłośnik Gałczyńskiego, właśnie piszę wielkie dzieła literatury współczesnej – przedstawił się przygarbiony mężczyzna.
Całe swoje życie spakował do sfatygowanej walizki i podartej torby. Fotograf rozmawia z bezdomnym. Okazuje się, że brakuje mu jedzenia, środków ochrony. Aktywista idzie do sklepu i kupuje bezdomnemu coś do jedzenia. Maseczek oczywiście nie było.
Jajka, żurek, biała kiełbasa, babki, mazurki i inne ciasta – znajdą się na świątecznych stołach dla osób potrzeb...
Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła, czy samorządy zapewniają bezpieczeństwo informacji oraz działania systemów i...
Choć w Polsce systematycznie spada liczba urodzeń, duże miasta inwestują w żłobki. Takie placówki powstają m.in....
Tradycyjnie, jak co roku, jarmarki wielkanocne organizowane są w różnych regionach kraju. Spora ich część to kil...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Poniedziałek Wielkanocny to w Krakowie dzień tradycyjnego odpustu Emaus. Podobnie jak w zeszłym roku, ze względu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas