Każdego roku w Berlinie tworzonych jest ponad 500 startupów. W Londynie z kolei powstaje niemal 40 proc. europejskich młodych, innowacyjnych spółek, które sięgają po status jednorożca. Wielka Brytania i Niemcy to rynki, które mają dość scentralizowane ekosystemy startupowe, skoncentrowane głównie wokół stolic. W Polsce, gdzie działa 4,3–4,7 tys. takich technologicznych podmiotów, jesteśmy dopiero na początkowym etapie rozwoju.
Eksperci nie mają wątpliwości, że mocno rozproszona geograficznie struktura hubów wspierających startupy będzie podlegać koncentracji. Dziś innowacyjne projekty rozwijane są wokół aż kilkunastu ośrodków, takich jak Warszawa, Wrocław, Kraków, Lublin, Białystok, Trójmiasto, Poznań, Opole, Katowice, Łódź, Szczecin czy Rzeszów. Wiele z tych hubów ma własną specyfikę i specjalizację, niemal każdy może się pochwalić ciekawymi inicjatywami wspierającymi nowatorskie biznesy oraz budową prężnych i perspektywicznych startupów.