Stolica wreszcie zagospodaruje swoje centrum – zapowiedział prezydent Rafał Trzaskowski. 80 proc. prac ma zostać zrealizowana w tej kadencji.
Ścisłe centrum stolicy rzeczywiście nie wygląda dziś najlepiej. Główne arterie, w tym ul. Marszałkowska, są zwykle omijane przez pieszych szerokim łukiem, a na placu centralnym (przed Pałacem Kultury i Nauki) królują parkingi i dworce autobusowe.
– Już dłużej czekać nie możemy – mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, na środowym spotkaniu z dziennikarzami. I przedstawił kompleksowy projekt zmian centrum miasta, pod symboliczną nazwą „uśmiech Warszawy” (zmiany dotkną takie ulice i place, które w sumie układają się na mapie w uśmiechniętą buzię).
CZYTAJ TAKŻE: Warszawa też ma słabe strony
– Chcemy, by całe centrum było przyjazne dla mieszkańców, by tętniło życiem, by było bezpieczne, by było przyjazne dla klimatu, zielone, by można nie niego było korzystać przez cały rok – zaznaczył Trzaskowski. – Dziś mamy wyspy takiej aktywności, chcemy je połączyć ze sobą funkcjonalną siecią – dodaje.
AdobeStock