Nie chcesz czekać na mieszkanie? Sam je sobie wyremontuj

Zamiast latami czekać na mieszkanie komunalne, w niektórych miastach można dostać je szybciej. Jest jednak warunek – przyszły najemca sam musi sobie wyremontować lokal.

Publikacja: 10.12.2019 13:29

Z roku na rok rośnie zadłużenie najemców lokali komunalnych

Z roku na rok rośnie zadłużenie najemców lokali komunalnych

Foto: AdobeStock

– Dzięki temu zmniejsza się liczba rodzin oczekujących na lokale, miasto nie musi angażować w remonty środków społecznych, a lokatorzy, którzy zaangażowali się w pracę, bardziej szanują otrzymane mieszkania – wylicza Wiesław Ciepiela, rzecznik prezydenta Gorzowa Wielkopolskiego. O takie lokale mogą starać się osoby spełniające kryteria dochodowe bez własnego lokum.

Odliczą koszty remontu…

Gorzów oferuje mieszkania za remont. Miasto zaproponowało chętnym 43 lokale w różnym stanie technicznym, o różnym standardzie i wyposażeniu. – Najmniejsze mieszkanie przeznaczone do remontu jest o powierzchni użytkowej 22 mkw., a największe o powierzchni użytkowej 79 mkw. – wylicza Kamila Nabrzeska z Wydziału Spraw Społecznych w gorzowskim ratuszu. Przyznaje, że przyjęcie mieszkania do wykonania remontu przez przyszłego najemcę jest formą przyspieszenia przydziału lokalu komunalnego.

CZYTAJ TAKŻE: Czynszówki czy mieszkania+

Jak to działa? Wszystkie osoby umieszczone nawet na dalszych pozycjach listy przydziału mają takie same szanse na lokal do remontu, jak ci z pierwszych pozycji. – W przypadku, gdy chętni z dalszych miejsc na liście są jedynymi oferentami na lokal do remontu, to z reguły otrzymują wybrany przez siebie lokal, ale pod warunkiem, że spełnianą kryteria dochodowe i zamieszkiwania na terenie naszej gminy – tłumaczy Kamila Nabrzeska.

…ale nie w każdym mieście

W Gorzowie nakłady poniesione na remont mieszkania w znacznej części zwracane są w rozliczeniach czynszowych z Administracjami Domów Mieszkalnych. Takiego rozwiązania nie stosują raczej inne miasta, które także oferują przyszłym najemcom lokale do remontu, jak Lublin, Katowice, Wrocław, czy Kielce.

Zwracamy koszty związane z remontem, pomniejszone o amortyzację w sytuacji zdania lokalu i rozwiązania umowy najmu – mówi Wojciech Koerber, z wydziału komunikacji społecznej wrocławskiego ratusza. – Osoby, które chcą wyremontować lokal, w którym później zamieszkają, trafiają na osobną listę, niż te, które chcą otrzymać mieszkanie, do którego od razu mogą się wprowadzić – dodaje urzędnik.

CZYTAJ TAKŻE: Co robią miasta, gdy lokatorzy nie płacą czynszu

Także w Lublinie można starać się o mieszkanie do remontu. Przyszły najemca przeprowadza go na własny koszt. I nie otrzymuje zwrotu środków. – Zakres remontu ustala zarządca nieruchomości – mówi Monika Głazik z lubelskiego ratusza. Dodaje, że zasady ubiegania się o lokal do remontu zależą od dochodu wnioskodawcy i możliwości zadeklarowania kwoty przeznaczonej na przeprowadzane prace w mieszkaniu.

– Osoby przekraczające dochód na zasadach ogólnych, informowane są o takiej możliwości, że mogą skorzystać z programu ubiegania się o lokal do remontu – tłumaczy urzędniczka.

W Lublinie na wskazanie mieszkania do remontu z zasobów miasta oczekują 93 osoby, wszystkie z pozytywną opinią Społecznej Komisji Mieszkaniowej, a na zasadach ogólnych – 196.

W 2018 roku, po wykonaniu remontu na własny koszt, wydano 11 skierowań do zawarcia umowy najmu lokalu; w tym roku, do dnia 27 listopada – 16.

CZYTAJ TAKŻE: Nie ma mowy o bańce na rynku mieszkaniowym

Kielce w tym roku przeznaczyły do najmu pięć lokali do remontu. – Były to mieszkania, w których prace modernizacyjne wymagały znacznych nakładów finansowych. A ich koszt ponosi wynajmujący bez możliwości odliczenia kosztów od czynszu najmu – przyznaje Tomasz Porębski, rzecznik prezydenta Kielc. Dodaje, że deklarację wyremontowania lokalu na własny koszt na złożyły 34 rodziny spośród 300 uprawnionych do wynajęcia lokalu na czas nieokreślony. – Spodziewamy się większego zainteresowania, ponieważ w przyszłym roku chcemy przeznaczyć około 40 lokali, które będą wyremontowane przez przyszłych najemców – mówi przedstawiciel kieleckiego ratusza.

Promocja dla singli

Własny program „Mieszkanie za remont” mają Katowice. – Cieszy się olbrzymią popularnością. Umożliwia on wynajęcie w dobrej cenie mieszkania od miasta w zamian za przeprowadzenie remontu – mówi Krzysztof Kaczorowski z katowickiego ratusza. Do tej pory 270 lokali znalazło w ten sposób najemców, a w ostatnich edycjach liczba osób aplikujących była trzynastokrotnie wyższa niż dostępnych mieszkań.

Ostatni nabór był ogłoszony w sierpniu. Wtedy miasto zaproponowało 60 lokali mieszkalnych. Wówczas  też zmieniono zasady przydziału takich lokali. – Jedną z zmian było wprowadzenie zapisów, które zwiększyły szanse „singli” na najem „mieszkania za remont”- mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. Wcześniej  osoby mieszkające samotnie mogły co prawda aplikować o takie lokale, ale ich szanse na ich zdobycie były bardzo małe. Większe szanse mają także osoby z orzeczoną niepełnosprawnością.

– Dzięki temu zmniejsza się liczba rodzin oczekujących na lokale, miasto nie musi angażować w remonty środków społecznych, a lokatorzy, którzy zaangażowali się w pracę, bardziej szanują otrzymane mieszkania – wylicza Wiesław Ciepiela, rzecznik prezydenta Gorzowa Wielkopolskiego. O takie lokale mogą starać się osoby spełniające kryteria dochodowe bez własnego lokum.

Odliczą koszty remontu…

Pozostało 92% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Z regionów
Powódź w Polsce: Poszkodowani coraz częściej potrzebują pomocy psychologicznej
Z regionów
Zrównoważony rozwój wymaga zróżnicowanego traktowania
Z regionów
W bibliotekach jest moc. Nie tylko dzisiejszej nocy
Z regionów
16. edycja „Biegnij Warszawo” przeszła do historii
Z regionów
Wielkie porządki po wielkiej wodzie. "Cały czas się odgarniamy"