Będzie nowe narzędzie walki ze smogiem

Efektów wprowadzanych przez gminy działań na rzecz czystego powietrza nie będą psuły urządzenia grzewcze kiepskiej jakości, których wymiana często finansowana jest z publicznych pieniędzy.

Publikacja: 23.11.2019 11:52

Na walkę ze smogiem wydajemy coraz więcej. Najbardziej „smogotwórcze” są domowe piece

Na walkę ze smogiem wydajemy coraz więcej. Najbardziej „smogotwórcze” są domowe piece

Foto: Na walkę ze smogiem wydajemy coraz więcej. Najbardziej „smogotwórcze” są domowe piece

Władze lokalne w Polsce robią coraz więcej, aby poprawić jakość powietrza, która jest zła w wielu miastach. Ogłaszane są programy antysmogowe i wprowadzane systemy dofinansowania wymiany źródeł ciepła. Okazało się jednak, że jednym z problemów są parametry oferowanych na rynku kotłów, które mają zastąpić dotychczasowe nieekologiczne źródła ciepła. Te „nowe” kotły nie zawsze spełniają wymagania, które pomagają w poprawie jakości powietrza.

CZYTAJ TAKŻE: Smogowy alarm dla polskich miast

Aby efekty wprowadzanych przez samorządy lokalne rozwiązań antysmogowych były lepiej widoczne, wzmocniony ma być system nadzoru i kontroli nad wprowadzanymi do obrotu kotłami na paliwo stałe o znamionowej mocy cieplnej nie większej niż 500 kW, tj. takimi, które są powszechnie używane przez gospodarstwa domowe, a także małe i średnie zakłady produkcyjne oraz usługowe. Od 23 listopada obowiązuje większość przepisów ustawy z 16 października 2019 r. o zmianie ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw (DzU z 8 listopada 2019 r., poz. 2166). Pozostałe przepisy wejdą w życie od początku przyszłego roku. Chodzi m.in. o definicje kotła na paliwo stałe o znamionowej mocy cieplnej nie większej niż 500 kW. Nowe regulacje ograniczą wprowadzanie na rynek kotłów niespełniających standardów emisyjności.

1 sierpnia 2017 r. minister rozwoju i finansów wydał w sprawie wymagań dla kotłów na paliwo stałe. Wprowadziło wymagania dla kotłów na paliwo stałe. Rozwiązania te dotyczą kotłów do 500 kW i wynika z nich, że od 1 października 2017 r. obowiązują krajowe wymagania dotyczące tlenku węgla, organicznych związków gazowych oraz pyłu, a także wprowadzony jest zakaz stosowania rusztu awaryjnego. Z kolei 11 marca 2019 r. weszło w życie rozporządzenie ministra przedsiębiorczości i technologii z 21 lutego 2019 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wymagań dla kotłów na paliwo stałe. Niestety wszystkie te zmiany okazały się niewystarczające, aby walka o czyste powietrze była w pełni skuteczna. Dlatego właśnie znowelizowano prawo ochrony środowiska.

CZYTAJ TAKŻE: Smog zatruwa młode mózgi

Dzięki tym zmianom system kontroli przestrzegania przepisów dotyczących wymagań dla kotłów na paliwo stałe ma być naprawdę skuteczny. Inspekcja Handlowa będzie sprawdzać, czy przedsiębiorcy wprowadzający do obrotu kotły na paliwo stałe o znamionowej mocy cieplnej nie większej niż 500 kW spełniają wymagania zawarte w rozporządzeniu z 1 sierpnia 2017 r. W przypadku niespełnienia tych wymagań, Inspekcja będzie mogła ograniczyć wprowadzanie określonych urządzeń do obrotu oraz nałożyć na firmy kary pieniężne.

Uszczelnienie systemu kontroli nad kotłami ma ograniczyć sprzedaż urządzeń wysokoemisyjnych reklamowanych jako niskoemisyjne, ale także nieuczciwą konkurencję, która jest udziałem nierzetelnych sprzedawców oraz producentów (np. fałszujących świadectwa jakości kotłów lub sprzedających kotły bezklasowe pod innymi nazwami).

CZYTAJ TAKŻE: Walka ze smogiem nie będzie tylko pustym zapisem na papierze

Tymczasem według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zanieczyszczone powietrze w Polsce jest przyczyną przedwczesnej śmierci ok. 45 tys. osób rocznie.

Z kolei tzw. niska emisja – wytwarzana przez sektor komunalno-bytowy i małe zakłady produkcyjne wykorzystujące do ogrzewania kotły na paliwo stałe – odpowiada w Polsce za ok. 19 tys. przedwczesnych zgonów (raport zamówiony przez MPiT, wrzesień 2018 r.)

Władze lokalne w Polsce robią coraz więcej, aby poprawić jakość powietrza, która jest zła w wielu miastach. Ogłaszane są programy antysmogowe i wprowadzane systemy dofinansowania wymiany źródeł ciepła. Okazało się jednak, że jednym z problemów są parametry oferowanych na rynku kotłów, które mają zastąpić dotychczasowe nieekologiczne źródła ciepła. Te „nowe” kotły nie zawsze spełniają wymagania, które pomagają w poprawie jakości powietrza.

Pozostało 86% artykułu
Z regionów
Duży problem z małymi gryzoniami. "Więcej zgłoszeń niż w poprzednich latach"
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką
Z regionów
Urzędnicze wsparcie dla prezydenta. Pełnomocnik społeczny lub na etacie
Z regionów
Najpiękniejsze krakowskie szopki. Ostatnie dni na zgłoszenie do konkursu
Z regionów
Coraz więcej magii świąt. Rozbłysną iluminacje w polskich miastach
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Z regionów
Świąteczne jarmarki coraz bardziej doceniane
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska