„Wyobraź sobie, że jedziesz na urlop do Zakopanego. Chcesz kupić pamiątkę dla bliskiej osoby. Zaczynasz szukać czegoś ładnego, związanego z Podhalem. Wszystko, co widzisz na straganach, razi miernością wykonania, nie ma krzty oryginalności”. Trudno nie zgodzić się z opinią Muzeum Tatrzańskiego – potwierdzą ją nawet pobieżne badania nad krupówkową souvenirologią. Dlatego Muzeum ogłosiło konkurs na pamiątkę z Zakopanego.
– Codziennie przechodzimy przez Krupówki w drodze do pracy i widzimy, że przemysł pamiątkarski nie idzie w dobrym kierunku – mówi nam Katarzyna Para, zastępca dyrektora Muzeum Tatrzańskiego. – Dominuje estetyka różowo-niebieskich dinozaurów z napisem „Zakopane”. Ładne rzeczy wciąż można znaleźć, są jednak w zdecydowanej mniejszości – dodaje.