Biurowce: lokalne rynki ścigają Warszawę

W głównych ośrodkach regionalnych jest już prawie tyle biur, ile w Warszawie. A do skoku szykują się już mniejsze miasta.

Publikacja: 11.08.2019 21:39

PiS przekonuje, że celem podziału jest wyrównanie różnic rozwojowych między bogatą Warszawą, a ubogą

PiS przekonuje, że celem podziału jest wyrównanie różnic rozwojowych między bogatą Warszawą, a ubogą resztą regionu

Foto: AdobeStock

Na koniec czerwca zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej na ośmiu głównych rynkach regionalnych wyniosły ponad 5,3 mln mkw. Pod lupą ekspertów Colliers International znalazły się będące „milionerami” Kraków, Wrocław oraz Trójmiasto, Metropolia Górnośląsko-Zagłębiowska, Poznań, Łódź, Szczecin i Lublin. Regionom brakuje już zatem niewiele, by dogonić wiodący rynek warszawski, gdzie po I półroczu zasoby biurowe sięgnęły 5,54 mln mkw.

W stolicy w I półroczu deweloperzy oddali 80,5 tys. mkw. biur. Zasoby „lokalne” urosły zaś w tym czasie o 242 tys. mkw., w tym 90 tys. w samym Krakowie. Wśród największych obiektów oddanych do użytkowania poza Warszawą były – co znamienne – kolejne etapy dużych projektów: Business Garden Poznań (46 tys. mkw.), Brama Miasta w Łodzi (25 tys. mkw.) i Nowy Rynek w Poznaniu (24 tys. mkw.).

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Z regionów
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Z regionów
W miastach przybywa taksówek. Nie wszyscy kierowcy spełniają jednak wymagania
Z regionów
Jest lepiej, ale jeszcze nie dobrze. Odkładane problemy samorządów rosną
Z regionów
Za miejsce na cmentarzu czasem można płacić w ratach
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Z regionów
Chcemy wprowadzić zasadę „milczącej zgody”