Aktualizacja: 09.05.2025 13:13 Publikacja: 13.08.2019 12:29
Foto: fot. Robert Gardziński / Fotorzepa
Inne duże miasta nie zamierzają iść w ślady Krakowa, ale szukają własnych dróg na ograniczenie handlu napojami wyskokowymi w nocy. W Łodzi przeprowadzono konsultacje w tej sprawie. – Większość z osób w nich uczestniczących była przeciwna wprowadzeniu ograniczenia sprzedaży napojów alkoholowych w sklepach mieszczących się w centrum – mówi Paweł Wardęga z łódzkiego ratusza.
Alkohol jest w Polsce łatwo dostępny, niezależnie od pory dnia czy nocy. Im większe miasto, tym łatwiej go kupić, bo sklepy z napojami wyskokowymi są w zasięgu ręku. Tylko w Krakowie, jak wynika z deklaracji przedsiębiorców, całodobową sprzedaż alkoholu prowadzi ok. 278 punktów. W ubiegłym roku radni chcieli ograniczyć ich liczbę i dla ścisłego centrum podjęto wręcz uchwałę o ograniczeniu sprzedaży alkoholu w godzinach 22–6 rano. Uchwała jednak została przez przedsiębiorców zaskarżona. W styczniu tego roku wojewódzki sąd administracyjny uznał racje przedsiębiorców. Miasto odwołało się do Naczelnego Sądu Administracyjnego i czeka na rozstrzygnięcie.
Ich liczba stale w miastach rośnie. Czasami z ich powodu dochodzi do wypadków. Samorządy szukają sposobów na por...
W stolicy regionu spotkali się najważniejsi decydenci z branży kolejowej – ministrowie i prezesi spółek kolejowy...
Powołano obwodowe komisje wyborcze, a chętnych do zasiadania w nich nie brakowało. Coraz więcej osób dopisuje si...
W Gdyni ruszył sezon wielkich wycieczkowców: największe, jakie w ciągu pół roku wpłyną do gdyńskiego portu, licz...
Według danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor nieetycznych dłużników jest prawie pół miliona...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas