Gdzie płace rosną najszybciej

Dobra kondycja rynku pracy w ostatnich latach największe korzyści przyniosła pracownikom z województw: małopolskiego, kujawsko-pomorskiego oraz dolnośląskiego. Najwięcej wciąż zarabia się na Mazowszu.

Publikacja: 06.08.2019 13:05

Gdzie płace rosną najszybciej

Foto: AdobeStock

Aż o 8,9 proc. zwiększyło się przeciętne wynagrodzenie w województwie kujawsko-pomorskim w I półroczu tego roku w porównaniu z I półroczem 2018 r. To największy wzrost wśród wszystkich regionów – wynika z analizy „Rzeczpospolitej” danych opublikowanych przez regionalnego urzędy statystyczne. Dla porównania – średnio w Polsce wzrost wyniósł w tym okresie 6,8 proc.

Na bardzo wysokie podwyżki w tym roku mogli też liczyć pracownicy przedsiębiorstw (zatrudniających 10 osób i więcej) w Małopolsce (8,3 proc.) oraz na Dolnym Śląsku (7,8 proc.).

CZYTAJ TAKŻE: Rynek pracy wymusza podnoszenie wynagrodzenia

Ale nie wszędzie jest tak dobrze, bo w kilku regionach wzrost wynagrodzeń kształtuje się wyraźnie poniżej średniej. Trójka najsłabszych regionów pod tym względem to lubelskie (5,4 proc. wzrost rok do roku w I półroczu), warmińsko-mazurskie (5,7 proc.) oraz mazowieckie (6 proc.).

Obecność Mazowsza w gronie regionów o najniższym wzrośnie płac w tym roku nie zmienia jednak faktu, że to właśnie tam zarabia się najwięcej. Przeciętna płaca w mazowieckich firmach zbliża się (w I półroczu) już do 6,1 tys. zł brutto na miesiąc. Kolejne miejsca pod tym względem zajmują województwo dolnośląskie (5,24 tys. zł) oraz pomorskie (5,2 tys. zł brutto na miesiąc). Płace na Mazowszu są o ok. 50 proc. wyższe niż w woj. warmińsko-mazurskim, gdzie wynoszą raptem ok. 4 tys. zł.

CZYTAJ TAKŻE: Mazowsze gra o wielkie pieniądze

We wszystkich regionach (gdzie dostępne są dane), do branż o najwyższych wynagrodzeniach należy sektor informacji i komunikacji (gdzie zalicza się m.in. sektor IT). Ciekawe, że tu także największe są różnice w wysokości zarobków – przykładowo w woj. świętokrzyskim w tej branży średnie wynagrodzenie to tylko ok. 4,5 tys. zł, zaś na Mazowszu – prawie 9,8 tys. zł.  Ale wydaje się, że regionalne różnice w wynagrodzeniach w tym sektorze będę maleć ze względu na coraz większy popyt na usługi wszelkiej maści informatyków. Przykładowo, w woj. kujawsko-pomorskim w I półroczu tego roku płace w IT wrosły aż o 42 proc.

„Rzeczpospolita” sprawdziła także, gdzie płace rosły najszybciej w ciągu ostatnich lat, gdy koniunktora na rynku pracy była rekordowo dobra. Okazuje się, że w porównaniu z 2016 r. wynagrodzenia w całej Polsce wzrosły średnio o 20,2 proc. Ale woj. małopolskim, dolnośląskim i kujawsko-pomorskim było to ponad 24 proc. Za to w lubelskim, mazowieckim i warmińsko-mazurskim tylko od 15,6 proc. (w lubelskim) do 18,3 proc.

Z regionów
Jak Polska świętuje wstąpienie do Unii Europejskiej
Materiał partnera
Niebanalne podróże po Mazowszu. Doskonały wybór na majówkę
Materiał partnera
Sen o niekończących się szutrach
Materiał partnera
Dolny Śląsk zaprasza do aktywnego spędzania czasu
Materiał partnera
Olsztyn? Rowerem!