Wsiąść do pociągu byle jakiego… – nie zawsze jest to takie proste

Wiele dworców kolejowych jest mało przyjaznych dla osób niepełnosprawnych. Widać jednak poprawę.

Publikacja: 01.04.2019 03:25

Wsiąść do pociągu byle jakiego…  – nie zawsze jest to takie proste

Foto: regiony.rp.pl

Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się dostępności dworców kolejowych dla osób niepełnosprawnych. Efekt? Bywało gorzej, nie jest źle, ale samorządy mają jeszcze wiele do zrobienia. Jak wiele?

– W ostatnich latach nastąpiła wyraźna poprawa. Dotyczyła ona w szczególności potrzeb osób z ograniczeniami ruchowymi oraz z deficytem słuchu – pisze NIK w raporcie. Jak ocenia Izba, w żadnym ze skontrolowanych obiektów stwierdzone przeszkody nie wykluczały możliwości korzystania z transportu kolejowego przez osoby z niepełnosprawnością. Niektóre z utrudnień powodowały jednak konieczność wsparcia ze strony osób towarzyszących albo asysty personelu dworca.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Z regionów
Olsztyn na razie nie będzie większy. Ale władze miasta się nie poddają
Z regionów
Finanse i transformacja energetyczna wśród najważniejszych wyzwań dla samorządów
Z regionów
Deszczówka w mieście się przyda. „To zasób, a nie ściek”
Z regionów
Miasta stawiają na odnawialne źródła energii. I wspierają w tym mieszkańców
Z regionów
Proste rozwiązania mogą pomóc samorządom w walce z suszą hydrologiczną
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama