Transport w mieście staje przed poważnymi wyzwaniami. W ciągu pierwszego ćwierćwiecza po upadku żelaznej kurtyny liczba zarejestrowanych w Polsce pojazdów zwiększyła się niemal czterokrotnie. W wielu miastach liczba samochodów jest już większa niż w podobnych wielkościowo ośrodkach w Europie Zachodniej.
Jednocześnie w ostatnich dekadach odległości pomiędzy miejscem zamieszkania, pracy i zaspokajania innych podstawowych potrzeb znacznie się zwiększyły. A wraz z rozwojem gospodarczym i bogaceniem się społeczeństwa zwiększył się też wachlarz podejmowanych przez mieszkańców aktywności. To również generuje dodatkowe potrzeby związane z przemieszczaniem się w przestrzeni zurbanizowanej – zauważają autorzy najnowszego raportu Instytutu Rozwoju Miast i Regionów (IRMiR).
Instytut wypracował kilka rekomendacji dla władz centralnych i samorządów. Zdaniem Karola Janasa, kierownika Obserwatorium Polityki Miejskiej IRMiR, jedną z kluczowych kwestii jest wprowadzenie jednolitych standardów w zakresie monitorowania zmian w zachowaniach transportowych ludności (w tym badaniach ruchu, preferencji komunikacyjnych czy poziomu mobilności ludności). Postuluje również wdrożenie rozwiązań wiążących politykę przestrzenną i transportową oraz opracowanie systemu zachęt do współpracy międzygminnej w zakresie transportu.
„Wspólne działania w zakresie organizacji sieci mogłyby doprowadzić do obniżenia kosztów funkcjonowania transportu zbiorowego w poszczególnych ośrodkach. Poprawiłby się również poziom integracji, co mogłoby się przyczynić do poprawy dostępności (i obsługi większej liczby mieszkańców mniejszym kosztem)” – czytamy w raporcie. Jego autorka Ewa Goras z IRMiR wskazuje również konieczną poprawę dostępności transportu publicznego i zaleca miastom przyjęcie lokalnych standardów w zakresie planowania infrastruktury przystankowej (z uwzględnieniem potrzeb m.in. osób starszych) oraz ustalenie wytycznych w zakresie maksymalnych odległości przystanków transportu publicznego od zabudowy.
Miasta, aby zachęcić do korzystania z komunikacji publicznej, wprowadzają darmowe przejazdy. Bezpłatnie można jeździć w 15 miastach (np. Kozienicach, Żorach, Ostrołęce). Warunkiem uprawniającym do korzystania z bezpłatnych przejazdów jest z reguły przynależność do wybranych grup społecznych (uczniowie – Warszawa; kierowcy – Opole; niepełnosprawni – Lublin; bezrobotni – Rzeszów).