We Wrocławiu znów będzie Palmiarnia

Po 17 latach od rozebrania Palmiarni w Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu zostanie ona odbudowana. Podpisano stosowną umowę w tej sprawie. Inwestycja będzie kosztować ponad 20 mln zł.

Publikacja: 20.10.2024 07:31

Poznańska palmiarnia należy do najpopularniejszych atrakcji turystycznych w Polsce

Poznańska palmiarnia należy do najpopularniejszych atrakcji turystycznych w Polsce

Foto: Adobe Stock

- Nowa Palmiarnia powstaje w miejscu historycznego obiektu, lecz będzie od tamtego wyższa, w najwyższym miejscu sięgnie 13 metrów. W sumie będzie miała tysiąc metrów kwadratowych, które zostaną podzielone na trzy odrębne części: Palmiarnię, Wiktorię i Australię - zapowiada prof. Zygmunt Kącki, dyrektor Ogrodu Botanicznego we Wrocławiu.

Wrocław miał Palmiarnię od pierwszej połowy XIX wieku

Wrocławska Palmiarnia powstanie w tym samym miejscu, w którym zachowały się żeliwne ramy historycznej Palmiarni. Istniała ona od pierwszej połowy XIX wieku. Została rozebrana w 2007 roku ze względu na zły stan techniczny.

We wtorek rektor Uniwersytetu Wrocławskiego (Ogród Botaniczny znajduje się w strukturach uczelni) podpisał umowę o budowie Palmiarni z przedstawicielami firmy Berger Bau Polska. – Obiekt powstanie w formule „zaprojektuj i buduj”. Koszt budowy to niecałe 21 milionów złotych brutto. Na realizację prac mamy dwa lata - mówi Tomasz Lorkowski, prezes Berger Bau Polska.

Trzy palmy, należące do gatunku feniks kanaryjski, rosną w pawilonie historycznym gliwickiej Palmiarni od 1924 r. do dzisiaj

- W Palmiarni znajdą się rośliny tropikalne, w Wiktorii pochodzące z Amazonii, a w Australii rośliny pochodzące z Australii i Tasmanii – zapowiada prof. Zygmunt Kącki, dyrektor Ogrodu Botanicznego we Wrocławiu

Bambusy, fikusy i sosny z Australii w polskich palmiarniach

Palmiarnie znajdują się w wielu polskich miastach. Jedną z największych jest ta w Poznaniu. To jedna z najpopularniejszych atrakcji turystycznych w Polsce. Obiekt został zbudowany w latach 30. XX wieku przez Tadeusza Żabińskiego, architekta i profesora Politechniki Poznańskiej. Palmiarnia znajduje się przy ulicy Słowackiego, w pobliżu Ogrodu Botanicznego i Parku Ujazdowskiego.

Początkowo miała nieco ponad 500 metrów kwadratowych powierzchni i składała się z trzech części: centralnej, skrzydła roślin tropikalnych i skrzydła z kolekcją kaktusów. W związku z organizowaną w Poznaniu Powszechną Wystawą Krajową (PeWuKa) wybudowano w latach 1928-1929 nowy budynek Palmiarni, składający się z siedmiu pawilonów i mający blisko 1700 metrów kwadratowych powierzchni.

W czasie wojny poznańska Palmiarnia została częściowo zniszczona. W 1961 roku dobudowano do niej akwarium, a w 1978 roku podjęto decyzję o zamknięciu obiektu ze względu na zły stan techniczny. Trzy lata później zdecydowano o budowie nowej Palmiarni oraz zachowaniu dotychczasowej kolekcji roślin. Budowa trwała do 1992 roku. Nowy obiekt ma powierzchnię 4,6 tys. m2, co roku poznańską Palmiarnię odwiedza ok. 100 tys. gości.

Czytaj więcej

Prezydent Gliwic: Obiecałam zazielenienie miasta i to sukcesywnie robię

Z kolei Palmiarnia w Wałbrzychu powstała z inicjatywy ostatniego przedstawiciela rodu Hochbergów na Zamku Książ – Jana Henryka XV. Jej budowa datowana jest na lata 1908-1911. Inwestycja pochłonęła astronomiczną sumę 7 milionów ówczesnych marek w złocie. Oprócz samego budynku głównego palmiarni, wzniesiono również cieplarnie, ogrody utrzymane w stylu japońskim, rosarium, ogród owocowo-warzywny i obszar pod uprawę krzewów.

Obecnie w wałbrzyskiej palmiarni rośnie ponad 250 gatunków roślin, które reprezentują florę różnych stref klimatycznych i różnych kontynentów. Warto zobaczyć m.in. bambusy, fikusy i krzewy z Azji; eukaliptusy, świerki i sosny z Australii; byliny z Afryki; kaktusy i agawy z Ameryki Środkowej czy rośliny cytrusowe z basenu Morza Śródziemnego.

Dla miłośników Dalekiego Wschodu prawdziwą gratką powinna być również jedyna w Polsce stała wystawa Bonsai, na której prezentowane są okazy tych miniaturowych drzewek.

Stuletnie palmy w Gliwicach

Z kolei historia Palmiarni Gliwickiej sięga 1880 roku. Na terenie kształtującego się parku miejskiego powstały wówczas pierwsze szklarnie o charakterze wystawowym.

Czytaj więcej

Miasta promują podatników. Liczne zniżki z kartą mieszkańca

Największy rozwój gliwickiej palmiarni rozpoczął się jednak w 1924 roku, kiedy to zorganizowano wielką wystawę roślin egzotycznych. Wśród nich prezentowano kolekcję palm. Trzy z nich, należące do gatunku feniks kanaryjski, do dziś rosną w pawilonie historycznym.

W 1925 roku otwarto pierwszy na Śląsku wielki basen o pojemności 120 metrów sześciennych dla jednej z największych na świecie roślin wodnych Victoria Regia. Dziesięć lat później wybudowano wysoką na 12 m, mającą 504 m2 powierzchni. szklarnię, która stała się głównym pawilonem wystawowym. Powiększono również kaktusiarnię i dobudowano akwaria.

W styczniu 1945 roku obiekty zostały niemal doszczętnie zdewastowane, ale wysiłkiem pracowników zostały odbudowane. Jednak dopiero w 1985 roku postanowiono całkowicie zmodernizować wszystkie szklarnie, przy jednoczesnym zachowaniu roślin.

Powierzchnia Palmiarni wzrosła do około 2 tys. metrów kwadratowych, a najwyższy pawilon ma 22 m wysokości – co zapewnia dalszy rozwój palm, z których trzy towarzyszą gliwiczanom od 1924 roku.

Prace modernizacje w Palmiarni miejskiej są prowadzone co roku, aby roślinom i zwierzętom zapewnić maksymalnie korzystne warunki bytowania i wzrostu, a odwiedzającym komfort podczas tropikalnych spacerów. W tym roku, podczas przerwy technologicznej, wymieniono dwie ściany pawilonu historycznego, wyremontowano przejścia między pawilonami ekspozycyjnymi, odmalowano stalowe konstrukcje, a systemy grzewcze poddano konserwacji. W ubiegłym roku wymieniono tam całą aluminiową konstrukcję ścian, stare panele poliwęglanowe zastąpiono nowym.

- Nowa Palmiarnia powstaje w miejscu historycznego obiektu, lecz będzie od tamtego wyższa, w najwyższym miejscu sięgnie 13 metrów. W sumie będzie miała tysiąc metrów kwadratowych, które zostaną podzielone na trzy odrębne części: Palmiarnię, Wiktorię i Australię - zapowiada prof. Zygmunt Kącki, dyrektor Ogrodu Botanicznego we Wrocławiu.

Wrocław miał Palmiarnię od pierwszej połowy XIX wieku

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Warto zobaczyć
Na jakie festiwale warto się wybrać w sierpniu
Materiał Promocyjny
Stabilność systemu e-commerce – Twój klucz do sukcesu
Warto zobaczyć
Poznaj nieznany Śląsk. Urodziny Metropolii z mnóstwem ciekawych wycieczek
Warto zobaczyć
Kino pod chmurką. Ruszają letnie seanse na świeżym powietrzu
Warto zobaczyć
Lato pełne sztuki
Warto zobaczyć
Smoczy szlak z nowymi rzeźbami