Eksperci opowiadają nam o najważniejszych zmianach w polskich miastach, które poprawiają jakość życia mieszkańców.
– Pożądany kierunek jest taki, żeby miasta były bardziej przyjazne, życzliwe dla mieszkańców – mówi Agata Twardoch, architektka, urbanistka, doktor habilitowany na Wydziale Architektury Politechniki Śląskiej. – To odejście od technokratycznego planowania miast, w których komunikacja samochodowa czy też kołowa osobista była najważniejsza. Odejście od miast funkcjonalnych w kierunku zamykania miast dla samochodów, otwierania dla pieszych. Tu mieści się też zwężanie ulic, rezygnacja z przejść podziemnych i nadziemnych na rzecz naziemnych – tłumaczy.
To także budowa ścieżek rowerowych, usprawnianie i polepszanie komunikacji miejskiej. – Wiele miast, na przykład Wiedeń, dobrze sobie radzi z tymi zmianami – uważa architektka.
Podążanie za modą
Jej zdaniem trzeba z tym jednak uważać, bo bardzo wiele zmian jest tylko podążaniem za modą. – Chodzi o to, żeby trendy przynosiły rzeczywistą zmianę, a nie były tylko kolorowaniem rzeczywistości – mówi Agata Twardoch. – Bardzo ważne jest to, żeby podążając za zmianami i trendami, miasta nie stawały się elitarne – dodaje.
CZYTAJ TAKŻE: Zostań sponsorem łąki, rabaty bądź drzewa
Jej zdaniem dobrym przykładem są tu inwestycje warszawskie, jak Elektrownia Powiśle czy Centrum Praskie Koneser. – Na pierwszy rzut oka mamy tu zrealizowane wszystkie trendy, czyli jest pięknie, zielono. Mieszamy funkcje użytkowe, czyli sklepy i biura, z mieszkalnymi. Nie mamy płotów – mówi.