Reklama

Pociąg stanie na żądanie. Znacznie częściej, niż do tej pory

Koleje Dolnośląskie chcą mieć więcej przystanków na żądnie. Możliwe, że po takie rozwiązanie sięgną też inni regionalni przewoźnicy kolejowi.

Publikacja: 07.10.2020 11:13

Pociąg stanie na żądanie. Znacznie częściej, niż do tej pory

Foto: fot. Koleje Dolnoslaskie

– Dzięki wprowadzeniu przystanków na żądanie  przejazd na danej trasie odbywa się płynniej i szybciej. W dłuższej perspektywie można mówić również o oszczędnościach związanych z eksploatacją pojazdów, bo każdorazowe zatrzymanie i uruchomienie pojazdu generuje koszty – tłumaczy Bartłomiej Rodak, rzecznik Kolei Dolnośląskich.

To ten przewoźnik w grudniu ub. roku jako pierwsze w Polsce uruchomiły pilotażowo dwa przystanki na żądanie na stacjach Nowa Wieś Legnicka oraz Krzyżowa. Przewoźnik uważa, że była to słuszna decyzja, bo na przystanku Krzyżowa od momentu wprowadzenia nowego systemu pociągi zatrzymywały się „na żądanie” jedynie w przypadku 31 proc. przejazdów. Jeszcze mniejszy odsetek postojów „na żądanie” zanotowano w Nowej Wsi Legnickiej, gdzie pasażerowie zatrzymywali pociągi jedynie w przypadku 14 proc. przejazdów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Z regionów
Olsztyn na razie nie będzie większy. Ale władze miasta się nie poddają
Z regionów
Finanse i transformacja energetyczna wśród najważniejszych wyzwań dla samorządów
Z regionów
Deszczówka w mieście się przyda. „To zasób, a nie ściek”
Z regionów
Miasta stawiają na odnawialne źródła energii. I wspierają w tym mieszkańców
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Z regionów
Proste rozwiązania mogą pomóc samorządom w walce z suszą hydrologiczną
Reklama
Reklama