W XXI w. samorządy starają się wykorzystać je na sposób postindustrialny, czyli w gospodarce opartej na nowoczesnych usługach – na przykład edukacyjnych i turystycznych. Przykładem świeci Zabrze i miejscowe Muzeum Górnictwa Węglowego, które zarządza dwoma fascynującymi obiektami turystycznymi o pokopalnianej proweniencji – Kopalnią Guido i Sztolnią Królowa Luiza. Kolejnym przystankiem na poprzemysłowym szlaku stanie się niebawem miejscowa wieża ciśnień z 1909 roku, odkupiona przez miasto z rąk prywatnych. Powstanie tu Carboneum, czyli centrum wiedzy o węglu potraktowanym jednak w szczególny sposób. Jak zauważył Bartłomiej Szewczyk, dyrektor Muzeum Górnictwa Węglowego, na Śląsku brakuje ekspozycji traktującej węgiel nie jako kopalinę, ale jako pierwiastek. Dlatego twórcy Carboneum chcieliby pokazać element C w oderwaniu od kopalni i energetyki, a zamiast tego skupić się na powstawaniu, krążeniu i roli, jaką odgrywa w naturze.