Część samorządów w Dniu bez Samochodu oferuje taką możliwość tylko kierowcom; inne - wszystkim mieszkańcom i gościom.
W Warszawie tego dnia, od północy do północy, do pracy i szkoły będzie można pojechać bezpłatnie autobusami, tramwajami, metrem, a także pociągami SKM, WKD i Kolei Mazowieckich. Kasowniki będą wyłączone, automaty biletowe w pojazdach nie będą sprzedawały biletów papierowych, otwarte zostaną bramki metra - informuje stołeczny ratusz.
Prezydent Rafał Trzaskowski przypomina, że już niemal 60 proc. mieszkańców Warszawy wykorzystuje transport zbiorowy w codziennych podróżach, a 94 proc. ocenia dobrze funkcjonowanie komunikacji miejskiej. "Transport publiczny to również czystsze powietrze; tramwaje, metro i pociągi miejskie nie generują zanieczyszczeń, a coraz większa część stołecznej floty autobusowej jest napędzana ekologiczną energią" - podkreśla Trzaskowski, zachęcając wszystkich mieszkańców stolicy, nie tylko w Dniu bez Samochodu, do korzystania z komunikacji publicznej.
Marszałek woj. zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz przekonuje, że auto warto zostawić pod domem, przynajmniej raz na jakiś czas, i skorzystać z ekologicznych, nowoczesnych pociągów. "Pomorze Zachodnie stawia na ekologię, na niskoemisyjny transport. Dysponujemy najnowocześniejszą w Polsce flotą do obsługi regionalnych przewozów kolejowych i nadal inwestujemy w najlepszy tabor" - podkreśla marszałek.
Na terenie województwa pociągami regionalnymi będzie można w piątek jeździć za darmo. Dowód rejestracyjny samochodu będzie uprawniał dwie osoby do bezpłatnego przejazdu. Akcją objęto także pociągi regionalne w sąsiednich województwach - lubuskim, pomorskim i wielkopolskim. Oznacza to, że na podstawie dowodu rejestracyjnego samochodu można będzie podróżować np. do Poznania, Zielonej Góry, czy Trójmiasta.