Wystartował sezon zimowy na wrocławskich krytych lodowiskach przy ul. Spiskiej i w Hali Orbita. Na warszawskim Towarze czy poznańskim Lodowisku Chwiałka można jeździć już od września. Samorządy planują kolejne takie inwestycje.
Lodowiska już otwarte
Jak informuje Wojciech Koerber, z wrocławskiego magistratu otworzono dwa lodowiska kryte przy ul. Spiskiej i Wejherowskiej. - Ceny biletów wzrosły średnio o 2 zł w stosunku do lat ubiegłych – przyznaje urzędnik. We Wrocławiu sa w sumie cztery lodowiska kryte. Poza dwoma wcześniej wymienionymi także w szkole przy Bruecknera oraz tor lodowy na Stadionie Miejskim.
Kraków dysponuje obecnie jednym krytym lodowiskiem MKS Cracovia SSA w dzielnicy Grzegórzki. Zostało otwarte w 1961 roku, jako pierwsze w Krakowie i szóste w Polsce.
- Wówczas trenowali tam hokeiści krakowskich klubów przede wszystkim Cracovii i Podhala Nowy Targ. Piętnaście lat później, w 1976 r., przykryto je halą – wspomina Grażyna Rokita, z krakowskiego magistratu.
Obecnie hala dużego lodowiska posiada taflę lodowiska o wymiarach 28 m x 58 m i wyposażona jest w widownię z 2514 miejscami siedzącymi, szatnie, toalety, garaże oraz magazyn. Lodowisko zostało otwarte kilka dni temu. Bilet kosztuje od 8 zł ulgowy do 10 zł normalny za godzinę jazdy. – W tym sezonie można używać karnetów, zakupionych w poprzednim sezonie – podaje operator lodowiska.