Aktualizacja: 22.03.2018 16:00 Publikacja: 22.03.2018 16:00
Gwałtownych deszczów będzie w Polsce coraz więcej, a wtedy taka rura już sobie nie da rady.
Foto: AdobeStock
Pół miliarda złotych unijnych dotacji przyznano już w tej perspektywie finansowej z programu operacyjnego „Infrastruktura i środowisko" (POIiŚ) gminom i gminnym spółkom wodno-kanalizacyjnym na inwestycje związane z zagospodarowaniem wód opadowych. Ale nie tylko Unia pomaga. Również miasta – m.in. Kraków i Gdańsk – udzielają dopłat mieszkańcom na inwestycje związane z deszczówką na posesjach.
Eksperci od lat zwracają uwagę na potrzebę zmiany sposobu postępowania z wodą opadową w mieście. Trzeba ją traktować jako potrzebny i przynoszący korzyści zasób, a nie jako zagrożenie, przed którym należy się bronić, stosując odprowadzanie kanalizacją deszczową bądź tzw. ogólnospławną. Zgodnie z dyrektywą wodną Unii Europejskiej woda powinna pozostać w miejscu opadu, a jej odprowadzanie to ostateczność.
W stolicy województwa śląskiego rozwój infrastruktury rowerowej postępuje wraz z zieloną metamorfozą miasta. Łąc...
We Wrocławiu odbyło się Dolnośląskie Forum Odbudowy Ukrainy. Jego celem było rozwinięcie dotychczasowej współpra...
W tym roku przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy stolicy po wojnie. Do obchodów zainicjowanych przez miasto...
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regional...
Finanse, zmiany demograficzne i ekologia – to największe wyzwania dla włodarzy miast w zaczynającej się kadencji...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas