Stołeczny Teatr Lalka w połowie grudnia zaprasza na klasyczną pozycję, czyli „Opowieść wigilijną" Karola Dickensa. Reżyser Marian Pecko pokazuje na scenie opowieść o zatwardziałym skąpcu, którego w noc Bożego Narodzenia nawiedzają duchy, powodując jego moralną przemianę. Romantyczna historia grana jest w konwencji łączącej żywy plan aktorski z animacją marionetek.
Optymistyczne przesłanie i pochwała ludzkiej wrażliwości, która obecna jest nawet w najbardziej zatwardziałych osobnikach – to dobra pociecha przed Bożym Narodzeniem.
Magia tradycji
Wcześniej Lalka zaprasza w listopadzie na dwie premiery. 19 listopada Scena Otwarta da pierwszy pokaz „Zakładu o...". Chodzi oczywiście o duszę. Siły dobra i zła pochylają się nad młodym człowiekiem, zadając pytanie, czy różnice między nami udaremniają życie w zgodzie, czy to, że każdy z nas jest inny, stanowi walor, czy przeszkodę. Dwunasta premiera młodzieżowej grupy działającej przy Teatrze Lalka powstała jak zwykle podczas rozmów i scenicznych improwizacji. To zespół jest autorem spektaklu, ale grupę prowadzą zawodowcy: Roman Holc, aktor Teatru Lalka, i Katarzyna Uhma, choreograf, instruktor teatru.
25 listopada szykuje się nie lada gratka nie tylko dla dzieci, ale też dorosłych. Maciej Pol, najsłynniejszy polski iluzjonista, zaprasza na niezwykły spektakl „Teatr magii", pełen magicznych efektów przygotowanych w oparciu o najnowsze osiągnięcia współczesnej sztuki iluzji oraz techniki. Widzowie zobaczą familijne przedstawienie, w którym iluzjonista zabiera widzów w baśniowy świat, a każde dziecko może poczuć się prawdziwym czarodziejem. Widowisko będzie grane w Lalce gościnnie. To jeszcze nie wszystko. Na 8 grudnia przygotowywana jest premiera „Alicji w Krainie Czarów". Adaptację angielskiej powieści Lewisa Carrolla dla dzieci i dorosłych, należącą do klasyki światowej literatury, przygotowuje wybitny reżyser Aleksiej Leliawski. Jego interpretacja jest próbą odpowiedzi na pytanie, czy by znaleźć się w krainie snu, potrzeba cudu. A może jedynie wyobraźni i przekonania, że to właśnie za jej sprawą dziecięcy pokój jest w stanie przemienić się w przestrzeń fikcji i nonsensu? Wniosek jest prosty: gdy zabawą rządzi dziecko, ucieczka od realności jest równie prawdopodobna, co szczęśliwy powrót do codziennego życia. Podróż, która przyniesie niespodzianki nie tylko tytułowej bohaterce, odbywać się będzie w planie lalkowym ze scenografią i lalkami Martyny Kander.
Przebój Lalki, czyli spektakl „Krawiec Niteczka" Kornela Makuszyńskiego w reżyserii i z piosenkami Jarosława Kiliana do muzyki Grzegorza Turnaua, dziecięca publiczność będzie mogła obejrzeć poza siedzibą. 19 listopada będzie prezentowany w Wejherowskim Centrum Kultury w Wejherowie pod szyldem programu Teatr Polska, organizowanego od 2009 r. przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. To rzadka okazja, by oglądać magiczne połączenie teatralnej tradycji, która nie zestarzeje się nigdy.