Termy wzmocniłyby uzdrowiskowy charakter gminy, który już dziś jest jej głównym atutem. – Rocznie przybywa do nas 100 tys. turystów. Przyciągają ich pijalnie wód, ciekawe imprezy i możliwość uprawiania sportów zimowych – wylicza burmistrz. Gmina chwali się największym centrum sportów górskich, z ofertą ok. 30 „produktów" – tras narciarstwa biegowego i zjazdowego, toru saneczkowego, naturalnego lodowiska itp. Wśród ciekawszych imprez warto wymienić Dolnośląski Festiwal Zupy, Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych czy Międzynarodowy Festiwal Petanque (towarzyska gra kulami).
To właśnie na rozwój turystyki najbardziej nastawiają się władze. – Obecnie mamy ok. 300 miejsc noclegowych, a zadowalający poziom określamy na ok. 1000 – mówi burmistrz Orpel. Oczywiście realizacja tych zamierzeń przede wszystkim zależy od prywatnej inicjatywy, ale gmina oferuje też specjalne działki pod nowoczesne kompleksy typu spa.
– Większość dróg mamy już asfaltowych, a 95 proc. mieszkańców korzysta z wodociągów – mówi burmistrz Orpel. Coraz częściej pojawiają się nowoczesne place zabaw, sale gimnastyczne z prawdziwego zdarzenia, modernizowane są elewacje. Gmina położona jest na Przedgórzu Sudeckim (jej obszar obejmuje m.in. Góry Suche, Góry Czarne, Góry Sowie), ok. 10 km od Wałbrzycha. I tam właśnie pracuje spora część mieszkańców. Z Wałbrzycha do Jedliny przeprowadza się też sporo osób, które gmina zaprasza, przeznaczając sporo terenów na budownictwo mieszkaniowe.
W Jedlinie-Zdrój mieszka ok. 5 tys. osób, wydatki budżetowe wyniosły 18,2 mln zł, z czego 34 proc. pochłonęły inwestycje.